Najmłodsi sprawdzali swoje umiejętności w czterech konkurencjach. Dwie pierwsze były typowo strażackie, wzorowane na zawodach dla dorosłych.

- To rozwinięcie bojowe i sztafeta pożarnicza – mówi Janusz Szulka z OSP Polska Cerekiew, komendant zawodów i inicjator wydarzenia.

- Pozostałe cztery to są konkurencje zabawowe, ogólnosprawnościowe, bardzo luźno nawiązujące do tematyki pożarniczej. Takim naszym podstawowym założeniem było to, żeby te dzieci się bawiły, mają się uczyć podstaw pożarnictwa, pracy w zespole i uczciwej rywalizacji – dodaje.

Zawody, w których udział biorą jednostki z różnych zakątków Polski, stały się również inspiracją do organizowania podobnych wydarzeń w innych miejscach. Tydzień temu zawody MDP zorganizowała OSP Myje w województwie wielkopolskim.

- Druh Janusz Szulka był u nas, tłumaczył regulamin na przygotowanym torze. Poświęcił dla nas cały weekend, nic nie chcąc w zamian. Nikt na skalę kraju nie chciał tego zrobić, tylko on – mówi Marcin Jamroziak, naczelnik OSP Myje, którzy przyjechał do Zakrzowa, by podziękować strażakowi z Polskiej Cerekwi.

- Każdy kto się do niego zwróci otrzyma pomoc. To jest prawdziwy wzór do naśladowania. Okazuje się, że nie tylko jednostka, która ma piękną strażnicę, nowe samochody, może osiągnąć w skali powiatu, województwa czy kraju sukces – dodaje.

Organizatorami zawodów w Zakrzowie była OSP w Polskiej Cerekwi, Zarząd Powiatowego Oddziału Związku OSP RP powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego. Radio Opole objęło wydarzenie patronatem medialnym.