– Stąd moje wątpliwości co do obiektywnego spojrzenia na sprawę – tłumaczy radny Antoni Karecki, który chciał usunięcia Krawca z komisji. Radny uważa, że Stanisław Krawiec nie jest bezstronny i sam powinien poinformować radę o tym, że był we władzach przedsiębiorstwa. Powinien również zaproponować radzie doradztwo, ale zrezygnować z głosowania.

O podjęciu uchwały w sprawie wykluczenia z komisji Stanisława Krawca zadecydował Bogusław Farjon, przewodniczący rady. Krawiec nie zgadza z tą decyzją, czego dał wyraz na sesji.

Stanisław Krawiec zarzucił przewodniczącemu rady, że na wniosek innego radnego zakwestionował on jego wiedzę i fachowość. Pytał o to, dlaczego przewodniczący nie wstrzymał się z podjęciem decyzji oraz czy jego zdaniem zasiadanie w radzie nadzorczej przedsiębiorstwa zagraża bezpieczeństwu komisji.

Ostatecznie radni zadecydowali, że Stanisław Krawiec pozostanie w komisji zajmującej się przedsiębiorstwem usług komunalnych i mieszkaniowych. Decyzję uzasadniono tym, że komisja bada okres likwidacji pracy przedsiębiorstwa, natomiast Krawiec zasiadał w radzie nadzorczej wcześniej.

Posłuchaj informacji:

Agnieszka Wawer-Krajewska (oprac. Karolina Kopacz)