Franciszkańska szopka z błyszczącą gwiazdą. "By adorować Jezusa, ale i zabrać go do siebie"
W drugi dzień świąt pielgrzymujemy po kościołach, odwiedzając szopki bożonarodzeniowe. Jedną z większych w Opolu jak zawsze zbudowali franciszkanie. Zdobi cały przód kościoła, w którym tej zimy odbywa się więcej nabożeństw.
Powodem jest m.in. wyłączenie z użytkowania remontowanej katedry opolskiej. - Nasze przesłanie to przybliżyć Pana Jezusa wszystkim, by mogli adorować go tu, na miejscu, ale i zabrać do siebie - mówi o. Lucjusz Ryszard Wójtowicz, gwardian w klasztorze franciszkanów w Opolu. - Jak mówił św. Franciszek, to On rozpoczął to dzieło - tajemnicę wcielenia, którą medytował Franciszek, aż do tajemnicy odkupienia, czyli La Verna i krzyż - śmierć Jezusa w zmartwychwstaniu.
Dla łaknących nowości gwardian przekazuje, by wysoko kierować wzrok przy oglądaniu szopki. - Nietypowym jest ogień obok Trzech Króli oraz gwiazda, która mocniej świeci, gwiazda betlejemska oczywiście.
Jeszcze dziś (26.12) o 16.00 w kościele franciszkanów w Opolu odbędzie się koncert muzyki na Boże Narodzenie. Wystąpi orkiestra kameralna absolwentów szkoły muzycznej.
Szopka w kościele franciszkanów zostanie do 2 lutego.
Dla łaknących nowości gwardian przekazuje, by wysoko kierować wzrok przy oglądaniu szopki. - Nietypowym jest ogień obok Trzech Króli oraz gwiazda, która mocniej świeci, gwiazda betlejemska oczywiście.
Jeszcze dziś (26.12) o 16.00 w kościele franciszkanów w Opolu odbędzie się koncert muzyki na Boże Narodzenie. Wystąpi orkiestra kameralna absolwentów szkoły muzycznej.
Szopka w kościele franciszkanów zostanie do 2 lutego.