Takie kontrole prowadzi miejscowy OPS wraz ze strażą miejską. Komendant tej formacji Paweł Borkowski wskazuje, że w tym roku w gminie przebywa 3 bezdomnych. - Są to osoby, które przebywają częściowo w pustostanach, a częściowo w budynkach, ale nieprzystosowanych do zamieszkania - tłumaczy.

Jak zapewnia komendant, każdej z tych osób strażnicy starają się zapewnić pomoc. Jej udzielenie jest jednak uzależnione między innymi od zgody bezdomnego.

- Jeżeli otrzymujemy taką informację, że gdzieś taka osoba może przebywać, to kierujemy tam swoje patrole. Jeżeli rzeczywiście jest potwierdzona taka osoba i przebywa w takim miejscu, gdzie może być narażona na to wychłodzenie, to w pierwszej kolejności ustalamy, czy ma jakichś członków rodziny, którzy mogliby się tą osobą zaopiekować. Jeżeli takowej pomocy nie ma, wówczas proponujemy transport do schroniska dla osób bezdomnych - dodaje.

W tym sezonie żaden z bezdomnych będących pod opieką grodkowskich strażników nie zdecydował się jeszcze na skorzystanie z oferty schroniska.