13 000 uchodźców pracuje na Opolszczyźnie. W systemie edukacji jest 8000 dzieci
Niemal 13 tysięcy uchodźców z Ukrainy znalazło na Opolszczyźnie pracę po ataku Rosji na ich ojczyznę. Podczas 32. Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego pracownicy Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Opolu przedstawili najnowsze dane.
W grupie zatrudnionych jest około ośmiu tysięcy mężczyzn i pięciu tysięcy kobiet. - Liczby nie są dla mnie zaskoczeniem, bo za statystykami stoją ludzie - mówi Zuzanna Donath-Kasiura, wicemarszałek województwa opolskiego.
- Trochę zmieniła się struktura osobowa, dlatego że część mężczyzn wróciła do Ukrainy. Z drugiej strony mamy teraz bardzo dużą liczbę kobiet, które pracują, chcą pracować i chętnie uczą się języka polskiego na kursach, aby móc jak najszybciej rozpocząć pracę. Bardzo cieszę się poza tym, że mamy w naszych szpitalach lekarki z Ukrainy.
Przedstawiciele Kuratorium Oświaty w Opolu omówili z kolei liczby dotyczące edukacji ukraińskich dzieci. Wynika z nich, że do przedszkoli, szkół podstawowych i ponadpodstawowych uczęszcza około ośmiu tysięcy uczniów z Ukrainy. Wojewoda Sławomir Kłosowski chwali sprawność samorządów, które organizują edukację.
- Sytuacja jest niezła - tak bym to określił, aby nie popadać w samozachwyt, bo zawsze może być nieco lepiej, krótko mówiąc. Wynik mówiący o blisko ośmiu tysiącach uczniów ukraińskich w naszym województwie oceniam jako dobry.
Co do konkretnych liczb, w przedszkolach jest zapisanych 1314-cioro najmłodszych. Do szkół podstawowych uczęszcza 3820 uczniów, a w ponadpodstawowych uczy się 2051 osób z Ukrainy.
- Trochę zmieniła się struktura osobowa, dlatego że część mężczyzn wróciła do Ukrainy. Z drugiej strony mamy teraz bardzo dużą liczbę kobiet, które pracują, chcą pracować i chętnie uczą się języka polskiego na kursach, aby móc jak najszybciej rozpocząć pracę. Bardzo cieszę się poza tym, że mamy w naszych szpitalach lekarki z Ukrainy.
Przedstawiciele Kuratorium Oświaty w Opolu omówili z kolei liczby dotyczące edukacji ukraińskich dzieci. Wynika z nich, że do przedszkoli, szkół podstawowych i ponadpodstawowych uczęszcza około ośmiu tysięcy uczniów z Ukrainy. Wojewoda Sławomir Kłosowski chwali sprawność samorządów, które organizują edukację.
- Sytuacja jest niezła - tak bym to określił, aby nie popadać w samozachwyt, bo zawsze może być nieco lepiej, krótko mówiąc. Wynik mówiący o blisko ośmiu tysiącach uczniów ukraińskich w naszym województwie oceniam jako dobry.
Co do konkretnych liczb, w przedszkolach jest zapisanych 1314-cioro najmłodszych. Do szkół podstawowych uczęszcza 3820 uczniów, a w ponadpodstawowych uczy się 2051 osób z Ukrainy.