Chodzi o trzy punkty: pracę, która się opłaca, własny kąt i dziedziczenie emerytury. Co do ostatniego, po śmierci jednego z małżonków drugi miałby prawo wyboru 100 procent własnego świadczenia i 50 procent współmałżonka lub na odwrót.

O pracy i własnym kącie mówi Konrad Gwóźdź. - Chodzi o kredyt na półtora procent ze stałą stopą oprocentowania oraz sto tysięcy złotych dopłaty do zakupu pierwszego mieszkania. Drugą zmianą bardzo korzystną dla osób młodych będzie wykluczenie opodatkowania dodatkowych umów cywilnoprawnych. W praktyce to oznacza, że przy zatrudnieniu u jednego przedsiębiorcy praca w drugim miejscu nie będzie obarczona składkami ani podatkami.

- Półtora procent to również oferta dla wszystkich posiadaczy kredytów na horrendalnie wysokie odsetki. Raty kredytów wzrosły o sto procent, a my również do nich, kredytobiorców, wyciągamy rękę. Zapewnimy możliwość przeniesienia komercyjnego kredytu do Banku Gospodarstwa Krajowego i korzystania z oprocentowania na półtora procent - dodaje Marcin Oszańca, przewodniczący opolskich struktur PSL

Według wyliczeń, te trzy propozycje, o których mówili dziś młodzi ludowcy, miałyby kosztować około 14-15 miliardów złotych rocznie.

Przy zbieraniu podpisów działacze FSM rozdawali też małe słoiki z miodem na "gorzkie dni inflacji".