Partia chce być ugrupowaniem obywatelskim. Sondaże poparcia dla PJN wahają się od 3,5% do 7%. Członkowie partii są zadowoleni z wyników sondażowych.

– Jesteśmy partią konserwatywną, centroprawicową i usytuowaliśmy się w miejscu pomiędzy PiS-em, a Platformą. Uważamy, że partie nie spełniły oczekiwań, które ślubowały swoim wyborcom – zaznacza Migalski.

– Na razie mamy kredyt zaufania, także ze strony mediów, teraz trzeba przejść do tworzenia konkretnego programu. Interesuje nas wyłącznie połączenie rządzenia z realizacją jasno określonych wytycznych programowych – dodaje.

Pytaliśmy, na jakim etapie jest tworzenie struktur regionalnych ugrupowania? – Wczoraj (14.03) byłem w Opolu właśnie w tej sprawie, gdzie tworzymy struktury terenowe. Mamy bardzo specyficzną, interesującą i nowatorską strukturę partii, ponieważ wystarczy 7 osób, aby założyć koło, a lider będzie uczestniczył w ważnych decyzjach dla ugrupowania. Nie będzie sterowania z Warszawy – zapewnia europoseł.

Migalski pytany o możliwe sojusze powyborcze, w razie uzyskania przez PJN dobrego wyniku, wyklucza jedynie porozumienie z SLD. Zdaniem europarlamentarzysty ani PO, ani PiS nie odrzucają wystarczająco jednoznacznie aliansu politycznego z lewicą.

Posłuchaj informacji:

Jacek Rudnik (oprac. Michał Dróbka)