Bieda dotyczy ponad 1,5 miliona Polaków. Do części z nich docierają wolontariusze Szlachetnej Paczki
Blisko milion 600 tysięcy Polaków żyje w ubóstwie. Tak wynika z danych najnowszego "Raportu o biedzie", przygotowywanego co roku przez Szlachetną Paczkę. Jak informują wolontariusze, także w naszym regionie nie brakuje osób, którym miesięcznie na życie zostaje zaledwie kilka złotych.
- Aż ponad półtora miliona Polaków, w tym ponad 300 000 dzieci żyło w 2021 roku w skrajnym ubóstwie. Jako Szlachetna Paczka staramy się docierać do tych osób i im pomagać - mówi Oliwier Zieliński, koordynator ds. promocji Szlachetnej Paczki w województwie opolskim.
- "Raport o biedzie" pokazuje najczęściej to, z czym jako wolontariusze spotykamy się na co dzień, a czego zwykle na pierwszy rzut oka nie widać - mówi Alicja Wiśniewska z rady wojewódzkiej Szlachetnej Paczki na Opolszczyźnie. - Bardzo często jesteśmy wręcz zszokowani tym, jak niektóre rodziny w ogóle dają sobie radę. Zdarzają się takie sytuacje, że nawet koszty życia, czyli opłacenia rachunków czy zakupu leków przekraczają środki, które rodzina posiada. Faktycznie jest wiele osób w trudnej sytuacji choćby w samym Opolu, gdzie na przykład po odjęciu wszystkich podstawowych rachunków jednej osobie na życie pozostaje kwota 40 zł miesięcznie. To kwota, która powinna również starczyć na kupno jedzenia.
Dodajmy, że lista rodzin z Opolszczyzny, dla których darczyńcy mogą jeszcze przygotować pomoc materialną jest dostępna na stronie www.szlachetnapaczka.pl.
- Dzisiaj jako Polska jesteśmy państwem z najniższymi wskaźnikami związanymi z ubóstwem na tle całej UE- mówi minister rodziny Marlena Maląg, odnosząc się do "Raportu o biedzie", z którego wynika, że w Polsce poniżej granicy skrajnego ubóstwa żyło 1,6 mln osób.
Przyznała jednak, że nie można przejść do porządku dziennego nad tym, że w Polsce żyje 1,6 mln osób w skrajnym ubóstwie. W jej ocenie ubóstwo w Polsce spada, ale nie da się tego zjawiska szybko pokonać.
- "Raport o biedzie" pokazuje najczęściej to, z czym jako wolontariusze spotykamy się na co dzień, a czego zwykle na pierwszy rzut oka nie widać - mówi Alicja Wiśniewska z rady wojewódzkiej Szlachetnej Paczki na Opolszczyźnie. - Bardzo często jesteśmy wręcz zszokowani tym, jak niektóre rodziny w ogóle dają sobie radę. Zdarzają się takie sytuacje, że nawet koszty życia, czyli opłacenia rachunków czy zakupu leków przekraczają środki, które rodzina posiada. Faktycznie jest wiele osób w trudnej sytuacji choćby w samym Opolu, gdzie na przykład po odjęciu wszystkich podstawowych rachunków jednej osobie na życie pozostaje kwota 40 zł miesięcznie. To kwota, która powinna również starczyć na kupno jedzenia.
Dodajmy, że lista rodzin z Opolszczyzny, dla których darczyńcy mogą jeszcze przygotować pomoc materialną jest dostępna na stronie www.szlachetnapaczka.pl.
- Dzisiaj jako Polska jesteśmy państwem z najniższymi wskaźnikami związanymi z ubóstwem na tle całej UE- mówi minister rodziny Marlena Maląg, odnosząc się do "Raportu o biedzie", z którego wynika, że w Polsce poniżej granicy skrajnego ubóstwa żyło 1,6 mln osób.
Przyznała jednak, że nie można przejść do porządku dziennego nad tym, że w Polsce żyje 1,6 mln osób w skrajnym ubóstwie. W jej ocenie ubóstwo w Polsce spada, ale nie da się tego zjawiska szybko pokonać.