Kwiaty żywe i kolorowe, znicze proste, ale eleganckie. Opolanie dekorują groby bliskich
Do przystrojenia grobów opolanie najczęściej wybierają żywe kwiaty. Tu nie ma konkretnych wytycznych, dobrze sprzedają się chryzantemy, żółte, fioletowe czy wielokolorowe donice. W przypadku zniczy w tym roku mieszkańcy stolicy regionu chętniej sięgają po jasne i proste warianty. Odwiedzających nekropolię przy ul. Wrocławskiej zapytaliśmy, czym dekorują miejsca spoczynku bliskich.
- Dzisiaj jest więcej wolnego czasu, to można na spokojnie pochodzić i pooglądać kwiaty. Jest w czym wybierać, ja zdecydowałam się na czerwone chryzantemy drobne - mówi jedna z kobiet.
- Wybrałam najładniejsze. Czerwone i białe, takie w kolorze naszej flagi narodowej. Uważam, że żywe kwiaty są przepięknie i pachnące - mówi młoda kobieta.
- Ja lubię np. jasne kolory, biały, niebieski, fiolet - dodaje seniorka z Opola.
- Ja wybrałam trochę żywych i trochę sztucznych. Chociaż jest obawa, bo słyszałam, że kradną. W tym roku dekoruję grób córki w bieli. Co roku wybieram na Wszystkich Świętych coś innego - mówi mieszkanka stolicy regionu.
- Z roku na rok obserwujemy trend, że ludzie wybierają znicze proste, bez błyskotek i większych dodatków - mówi pani Ewa, która przy cmentarzu w Opolu Półwsi handluje od dwudziestu lat. - Znicze proste, ale eleganckie, już te z różnymi "bajerami" to nie. Ewentualnie jeszcze ludzie wybierają jakieś kapliczki. W innych latach stroiki były stonowane w jednym kolorze z zielenią, a teraz miszmasz. Kolorowy zawrót głowy.
- Dużo ludzi wybiera te najzwyklejsze znicze, które są od paru lat. Widać, że wolą postawić też jeden duży znicz, żeby nie było bałaganu. I jeśli chodzi o duże znicze to takie stonowane wybierają - dodaje pani Natalia, która handluje zniczami.
Za średniej wielkości znicze kupujący zapłacą około 10 złotych. złotych, natomiast ceny chryzantem w doniczkach wahają się od 25 do 60 złotych w zależności od rozmiaru i rodzaju kwiatów.
- Wybrałam najładniejsze. Czerwone i białe, takie w kolorze naszej flagi narodowej. Uważam, że żywe kwiaty są przepięknie i pachnące - mówi młoda kobieta.
- Ja lubię np. jasne kolory, biały, niebieski, fiolet - dodaje seniorka z Opola.
- Ja wybrałam trochę żywych i trochę sztucznych. Chociaż jest obawa, bo słyszałam, że kradną. W tym roku dekoruję grób córki w bieli. Co roku wybieram na Wszystkich Świętych coś innego - mówi mieszkanka stolicy regionu.
- Z roku na rok obserwujemy trend, że ludzie wybierają znicze proste, bez błyskotek i większych dodatków - mówi pani Ewa, która przy cmentarzu w Opolu Półwsi handluje od dwudziestu lat. - Znicze proste, ale eleganckie, już te z różnymi "bajerami" to nie. Ewentualnie jeszcze ludzie wybierają jakieś kapliczki. W innych latach stroiki były stonowane w jednym kolorze z zielenią, a teraz miszmasz. Kolorowy zawrót głowy.
- Dużo ludzi wybiera te najzwyklejsze znicze, które są od paru lat. Widać, że wolą postawić też jeden duży znicz, żeby nie było bałaganu. I jeśli chodzi o duże znicze to takie stonowane wybierają - dodaje pani Natalia, która handluje zniczami.
Za średniej wielkości znicze kupujący zapłacą około 10 złotych. złotych, natomiast ceny chryzantem w doniczkach wahają się od 25 do 60 złotych w zależności od rozmiaru i rodzaju kwiatów.