Wystartowały konsultacje ws. południowej obwodnicy Nysy
Obwodnica Nysy będzie rozbudowana. W ramach południowego obejścia miasta przygotowano trzy warianty nowej drogi przebiegającej w ciągu dróg wojewódzkich 411 i 489. W urzędzie marszałkowskim w Opolu odbyły się dzisiaj (14.10) konsultacje w tej sprawie.
O kolejnych dwóch wariantach mówi projektant obwodnicy Mariusz Pustelnik. - Dodatkowe i oznaczone jako 2a i 2b, bo one w początkowym przebiegu nie różnią się. Dalej przechodzą na północy miejscowości Hajduki Nyskie i omijając miejscowość Podkamień wpinamy się do drogi wojewódzkiej.
Włodarze Nysy w wariancie drugim upatrują więcej korzyści. - Ten wariant wyprowadza ruch tranzytowy poza sołectwo Podkamień - mówi Marek Rymarz, wiceburmistrz Nysy.
- Wynika to z obciążenia drogi wojewódzkiej związanej z tranzytem samochodów ciężarowych w kierunku Republiki Czeskiej. Na dzisiaj, pomimo posiadania obwodnicy w ciągu drogi krajowej, samochody ciężarowe jadące na granicę przejeżdżają przez miasto, jednocześnie przejeżdżają przez sołectwa gminy Nysa, więc jakikolwiek nowy układ na obwodnicy pozwalający wyprowadzić ruch z miasta, jak i z sołectwa Podkamień jest na korzyść mieszkańców - mówi Rymarz.
Zastępca burmistrza Głuchołaz Roman Sambor powiedział, że tyle lat czekano na tę obwodnice, że teraz każdy wariant może być przez nich zaakceptowany.
Inwestycja ma kosztować 78 mln złotych. Połowę stanowi rządowe dofinansowanie. Początkowo urząd marszałkowski wnioskował o dofinansowanie rządowe w wysokości 85%. Jednak, gdy przyznano 50%, samorząd województwa postanowił dołożyć brakujące pieniądze.
- Na dzisiaj montaż finansowy mamy zapewniony, ale na kwoty oszacowane w kosztorysie. Zobaczymy, jak wyjdzie przetarg i jakie będą rzeczywiste koszty i wówczas będziemy się zastawiać. Dodam tylko, że żaden samorząd nie dołożył ani złotówki do swoich obwodnic - mówi wicemarszałek Szymon Ogłaza.
Budowa południowej obwodnicy Nysy mogłaby się rozpocząć na przełomie 2023/2024 roku.