Na razie prace idą zgodnie z planem. Byliśmy na placu budowy obwodnicy Olesna [ZDJĘCIA]
70 procent sięga tzw. zaawansowanie rzeczowe budowy obwodnicy Olesna. Dzisiaj (03.10) opolski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad zorganizował wizytę studyjną na pierwszym w województwie odcinku drogi ekspresowej S11.
Łączna wartość kontraktu po waloryzacji i uwzględnieniu nieprzewidzianych prac to obecnie 804 miliony złotych. - Celem jest oddanie niemal 25-kilometrowego odcinka w drugim kwartale przyszłego roku - mówi Rafał Pydych, dyrektor opolskiego oddziału GDDKiA.
- Na niektórych odcinkach prowadzone są jeszcze roboty ziemne, na innych podbudowy z kruszywa, podbudowy bitumiczne i warstwa wiążąca. Wykonawca przystąpi do robót wykończeniowych typu humusowanie i obsiewanie skarp, montaż ogrodzeń, ekranów akustycznych, osłon przeciwolśnieniowych czy barier ochronnych.
Bernard Michalski, inspektor nadzoru z firmy Lafrentz, dodaje, że prace koncentrują się na wykonywaniu warstw bitumicznych.
- Ponadto mamy już wykonane rondo na początku odcinka w miejscowości Kolonia Ciarki i rondo wraz z łącznikiem na końcu odcinka, to jest przy granicy z województwem śląskim. Częściowo ruch został też puszczony na razie po terenie budowy. Chodzi o jeden kilometr trasy głównej drogi ekspresowej S11 od strony granicy województwa opolskiego z województwem śląskim.
Z kolei Grzegorz Górski, dyrektor kontraktu z firmy Mirbud, ocenia, że minął już czas największego zaangażowania sprzętowego.
- W szczytowym momencie – od początku tego roku do sierpnia – mieliśmy tutaj nawet do 250 jednostek sprzętu ciężkiego, czyli maszyn budowlanych. Do tego 300-400 pojazdów transportowych. Jeżeli chodzi o zaangażowanie ludzkie, to oscyluje w zależności od stopnia zaawansowania. Pracowało tutaj nawet do 400 osób.
Dodajmy, że między 15 grudnia a 15 marca w umowie zapisano przerwę zimową. Jeśli jednak pogoda pozwoli - nie będzie temperatur ujemnych - prace będą prowadzone również w tym okresie.
- Na niektórych odcinkach prowadzone są jeszcze roboty ziemne, na innych podbudowy z kruszywa, podbudowy bitumiczne i warstwa wiążąca. Wykonawca przystąpi do robót wykończeniowych typu humusowanie i obsiewanie skarp, montaż ogrodzeń, ekranów akustycznych, osłon przeciwolśnieniowych czy barier ochronnych.
Bernard Michalski, inspektor nadzoru z firmy Lafrentz, dodaje, że prace koncentrują się na wykonywaniu warstw bitumicznych.
- Ponadto mamy już wykonane rondo na początku odcinka w miejscowości Kolonia Ciarki i rondo wraz z łącznikiem na końcu odcinka, to jest przy granicy z województwem śląskim. Częściowo ruch został też puszczony na razie po terenie budowy. Chodzi o jeden kilometr trasy głównej drogi ekspresowej S11 od strony granicy województwa opolskiego z województwem śląskim.
Z kolei Grzegorz Górski, dyrektor kontraktu z firmy Mirbud, ocenia, że minął już czas największego zaangażowania sprzętowego.
- W szczytowym momencie – od początku tego roku do sierpnia – mieliśmy tutaj nawet do 250 jednostek sprzętu ciężkiego, czyli maszyn budowlanych. Do tego 300-400 pojazdów transportowych. Jeżeli chodzi o zaangażowanie ludzkie, to oscyluje w zależności od stopnia zaawansowania. Pracowało tutaj nawet do 400 osób.
Dodajmy, że między 15 grudnia a 15 marca w umowie zapisano przerwę zimową. Jeśli jednak pogoda pozwoli - nie będzie temperatur ujemnych - prace będą prowadzone również w tym okresie.