"To jest jedyne lekarstwo, którego nie da się wytworzyć". Policyjni krwiodawcy w opolskim rynku [ZDJĘCIA]
Po raz kolejny mundurowi oraz mieszkańcy regionu pokazali, że pomaganie mają we krwi. Podczas dzisiejszej (22.09) akcji pod hasłem "Zdążyć z pomocą" na opolskim rynku udało się zebrać 7 litrów tego najcenniejszego daru życia. Obok krwiobusa zaparkowali dwa motocykle - jeden policyjny, drugi sportowy z bazy Kolejarza Opola.
- My, jako funkcjonariusze zawsze staramy się dawać przykład innym. Zawsze powtarzamy, że krew trzeba oddawać - mówi nadinspektor Rafał Kochańczyk, Komendant Wojewódzki Policji w Opolu.
- To jest jedyne lekarstwo, którego nie da się wytworzyć. Jeżeli patrzymy na przykład na okres letni, to widzimy, ile tej krwi brakuje. Nie bójmy się, nie jest to groźne, nie jest to nieprzyjemne. Osobiście polecam, zalecam i proszę, bo nigdy tej krwi nie jest za wiele.
- Jeśli tylko możemy wesprzeć i jesteśmy w stanie, to przychodzimy i pomagamy. Mamy to we krwi - dodaje młodszy aspirant Michał Błażejewski z KWP Opole.
Chętnych do oddawania krwi nie brakowało.
- Możemy pomóc wszystkich, w każdym wieku, a zwłaszcza osobom, które mają rzadką grupę krwi. Namawiam wszystkich, aby tu przychodzili. To nie jest pierwszy raz, kiedy oddaję krew. To już mój 4 raz. - Krew jest jedną z najcenniejszych rzeczy, jaką mamy. Warto się tym dzielić, bo niektórzy potrzebują tego bardziej. - Aby pomagać innym, tym najbardziej potrzebującym. Ja już jestem trzeci raz, choć wiem, że to niewielkie doświadczenie, to mam nadzieję, że uda mi się to kontynuować.
Przypomnijmy, że jeden dawca może oddać jednorazowo 450 mililitrów krwi. Obecnie według danych ze strony internetowej Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Opolu największe zapotrzebowanie jest na krew grup: B Rh- i AB Rh-.
- To jest jedyne lekarstwo, którego nie da się wytworzyć. Jeżeli patrzymy na przykład na okres letni, to widzimy, ile tej krwi brakuje. Nie bójmy się, nie jest to groźne, nie jest to nieprzyjemne. Osobiście polecam, zalecam i proszę, bo nigdy tej krwi nie jest za wiele.
- Jeśli tylko możemy wesprzeć i jesteśmy w stanie, to przychodzimy i pomagamy. Mamy to we krwi - dodaje młodszy aspirant Michał Błażejewski z KWP Opole.
Chętnych do oddawania krwi nie brakowało.
- Możemy pomóc wszystkich, w każdym wieku, a zwłaszcza osobom, które mają rzadką grupę krwi. Namawiam wszystkich, aby tu przychodzili. To nie jest pierwszy raz, kiedy oddaję krew. To już mój 4 raz. - Krew jest jedną z najcenniejszych rzeczy, jaką mamy. Warto się tym dzielić, bo niektórzy potrzebują tego bardziej. - Aby pomagać innym, tym najbardziej potrzebującym. Ja już jestem trzeci raz, choć wiem, że to niewielkie doświadczenie, to mam nadzieję, że uda mi się to kontynuować.
Przypomnijmy, że jeden dawca może oddać jednorazowo 450 mililitrów krwi. Obecnie według danych ze strony internetowej Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Opolu największe zapotrzebowanie jest na krew grup: B Rh- i AB Rh-.