Zgromadzli niezbędny sprzęt i przystąpili do budowy. W Raszowej powstaje dziecięce Mini Miasto
Ponad setka dzieci z całego regionu zakasała rękawy i przystąpiła do budowy Mini Miasta w miejscowości Raszowa. To już 10. edycja wakacyjnego projektu, który jest realizowany przez Stowarzyszenie Pro Liberis Silesiae.
- To propozycja dla tych dzieci, które chcą aktywnie spędzić wakacje i jednocześnie sprawdzić swoje umiejętności na wielu obszarach warsztatowych - mówi Barbara Loch, członek zarządu Stowarzyszenia Pro Liberis Silesiae.
- Czy to w kuchni dziecięcej czy budując domki czy pracując w laboratorium. W naszym miasteczku jest ratusz, w którym to dzieci podejmują najważniejsze decyzje. To tutaj odbywają się głosowania, można tutaj przynosić petycje, i w którym to można na przykład wyrobić sobie dowód osobisty.
Jedną z największych atrakcji dla uczestników jest możliwość zespołowego budowania domków i jednocześnie realizowania swoich własnych pomysłów. Całość nie jest jednak tak łatwa, jak mogłaby się wydawać, ponieważ zanim dzieci przystąpią do prac, muszą ubiegać się m.in. o zgodę na budowę w ratuszu.
- Pokazujemy dzieciom dzienniki budowy i zawsze staramy się zorganizować wartościowe warsztaty, które przybliżają dzieciom to, jak wygląda taka budowa w rzeczywistości. Nie wszyscy zdają sobie z tego sprawę, że to nie jest takie proste i oczywiste. Następnie dzieci naradzają się odnośnie tego, co chcą wybudować i wymieniają się swoimi pomysłami. W ten sposób powstają bardzo ciekawe budowle - mówi Nikola Dworakowska, koordynator obszaru budowlanego.
Wiele dzieci bierze udział w kolonii po raz kolejny, z przyjemnością wspominając poprzednie edycje.
- W poprzednich latach też byłam w zespole budowlanym z Hanią i Zosią. Najpierw budowałyśmy domek z Harrego Pottera, a w kolejnym roku robiłyśmy budkę z lemoniadą.
- Najtrudniejsze podczas takiej budowy jest zrobienie ścian, które się nie rozpadają i domku, który jest na tyle wysoki, że możemy w nim stać.
Dodajmy, że budowa potrwa do najbliższego piątku (1.07). Również tego dnia o godzinie 15:00 zaplanowano specjalną prezentację dla rodziców, którzy po raz pierwszy będą mogli wejść do miasta i zobaczyć efekt finałowy prac swoich pociech.
Podczas tegorocznej edycji zadbano również o szczytny cel, ponieważ wybudowane domki podlegają licytacji, a cały uzyskany z niej dochód zostanie przeznaczony na budowę sali gimnastycznej przy szkole w Raszowej. Radio Opole objęło to wydarzenie patronatem medialnym.
- Czy to w kuchni dziecięcej czy budując domki czy pracując w laboratorium. W naszym miasteczku jest ratusz, w którym to dzieci podejmują najważniejsze decyzje. To tutaj odbywają się głosowania, można tutaj przynosić petycje, i w którym to można na przykład wyrobić sobie dowód osobisty.
Jedną z największych atrakcji dla uczestników jest możliwość zespołowego budowania domków i jednocześnie realizowania swoich własnych pomysłów. Całość nie jest jednak tak łatwa, jak mogłaby się wydawać, ponieważ zanim dzieci przystąpią do prac, muszą ubiegać się m.in. o zgodę na budowę w ratuszu.
- Pokazujemy dzieciom dzienniki budowy i zawsze staramy się zorganizować wartościowe warsztaty, które przybliżają dzieciom to, jak wygląda taka budowa w rzeczywistości. Nie wszyscy zdają sobie z tego sprawę, że to nie jest takie proste i oczywiste. Następnie dzieci naradzają się odnośnie tego, co chcą wybudować i wymieniają się swoimi pomysłami. W ten sposób powstają bardzo ciekawe budowle - mówi Nikola Dworakowska, koordynator obszaru budowlanego.
Wiele dzieci bierze udział w kolonii po raz kolejny, z przyjemnością wspominając poprzednie edycje.
- W poprzednich latach też byłam w zespole budowlanym z Hanią i Zosią. Najpierw budowałyśmy domek z Harrego Pottera, a w kolejnym roku robiłyśmy budkę z lemoniadą.
- Najtrudniejsze podczas takiej budowy jest zrobienie ścian, które się nie rozpadają i domku, który jest na tyle wysoki, że możemy w nim stać.
Dodajmy, że budowa potrwa do najbliższego piątku (1.07). Również tego dnia o godzinie 15:00 zaplanowano specjalną prezentację dla rodziców, którzy po raz pierwszy będą mogli wejść do miasta i zobaczyć efekt finałowy prac swoich pociech.
Podczas tegorocznej edycji zadbano również o szczytny cel, ponieważ wybudowane domki podlegają licytacji, a cały uzyskany z niej dochód zostanie przeznaczony na budowę sali gimnastycznej przy szkole w Raszowej. Radio Opole objęło to wydarzenie patronatem medialnym.