Opolskie zoo ma 3 nowych mieszkańców. To pisklęta papugi żako, ale trzeba poczekać na ich oglądanie
Trzy małe papugi żako wykluły się w opolskim ogrodzie zoologicznym. Minie jednak kilka miesięcy, zanim będzie można oglądać je w wolierze, bo pisklęta znajdują się w budce lęgowej pod opieką matki.
Te papugi mają szare upierzenie i czerwone ogon, a samice są nieco mniejsze i jaśniejsze od samców.
- Żako kongijskie są hodowane w opolskim zoo od 20 lat - mówi Miłosz Bogdanowicz, rzecznik prasowy ogrodu. - W naturze występują w lasach deszczowych, galeriowych i namorzynowych oraz na sawannach z większymi zadrzewieniami w środkowej oraz sawannach zachodniej Afryki. Można je również spotkać na obszarach upraw oraz w parkach i ogrodach. Stada mogą liczyć nawet 5 tysięcy osobników.
Miłosz Bogdanowicz dodaje, że niektóre papugi żako dożywają nawet 70 lat. - Ciekawostką jest to, że żako są jednymi z najbardziej inteligentnych ptaków i w niektórych aspektach intelektualnie dorównują trzyletnim dzieciom. Mają również wysoko rozwiniętą umiejętność naśladowania ludzkiej mowy i innych dźwięków.
Papugi żako są zagrożone wyginięciem.
- Żako kongijskie są hodowane w opolskim zoo od 20 lat - mówi Miłosz Bogdanowicz, rzecznik prasowy ogrodu. - W naturze występują w lasach deszczowych, galeriowych i namorzynowych oraz na sawannach z większymi zadrzewieniami w środkowej oraz sawannach zachodniej Afryki. Można je również spotkać na obszarach upraw oraz w parkach i ogrodach. Stada mogą liczyć nawet 5 tysięcy osobników.
Miłosz Bogdanowicz dodaje, że niektóre papugi żako dożywają nawet 70 lat. - Ciekawostką jest to, że żako są jednymi z najbardziej inteligentnych ptaków i w niektórych aspektach intelektualnie dorównują trzyletnim dzieciom. Mają również wysoko rozwiniętą umiejętność naśladowania ludzkiej mowy i innych dźwięków.
Papugi żako są zagrożone wyginięciem.