Zdzisław Ślemp, dyrektor Zespołu Szkół Technicznych i Ogólnokształcących im. Kazimierza Gzowskiego w Opolu tłumaczy, że celem wydarzenia jest poszerzanie wiedzy z zakresu budownictwa. Zwycięzcy otrzymają przepustki na studia.

- Dla młodzieży bardzo ważnym celem jest to, że mogą sobie wybrać uczelnie, na której będą studiować. Bez etapów rekrutacyjnych, od razu jako finaliści i laureaci mogą sobie wybierać uczelnie. Nasi uczniowie, którzy od wielu lat są finalistami i laureatami korzystają z tego i bardzo sobie to cenią.

- Uczestnicy uczą się co najmniej kilka lat, aby móc wystartować w tym konkursie. To nie lada wyróżnienie, bo biorą udział w najstarszej olimpiadzie technicznej w kraju - tłumaczy Andrzej Marynowicz, prodziekan Politechniki Opolskiej.

- Jest to 35. olimpiada. Sam ten konkurs rozpoczął się od tzw. ''konkursu złotej kielni'', czyli konkursu branżowego, a potem się przekształcił właśnie w olimpiadę, która funkcjonuje do dziś.

Uczniowie biorący udział w olimpiadzie podkreślają, że przygotowanie do olimpiady wymaga ciągłego poszerzenia wiedzy z zakresu budownictwa.

- Motywuje mnie to, że jak się zostanie laureatem, to można aplikować na studia bez żadnego problemu. Ale robię to oczywiście też dla samej wiedzy - mówi Marcin Sikorski. - Ten etap centralny jest dosyć trudny. Mieliśmy z pewnymi zadaniami duże problemy, ale to wszystko jest do zrobienia. dodaje - Przemysław Duława. - To jest ogromne wyróżnienie. Szczególnie dla tych, którzy uczą się w szkołach budowlanych - mówi Oliwia Gajda z Zespołu Szkół Budowlanych w Bydgoszczy.

Wyniki olimpiady zostaną ogłoszone jutro (09.04). Na podsumowaniu konkursu zaplanowano wręczenie nagród i indeksów laureatom.