Radio Opole » Wiadomości z regionu
2022-04-04, 15:08 Autor: Monika Matuszkiewicz

Ratownicy na opolskie baseny wrócili, ale o podwyżki nadal walczą. Czekają na spotkanie z władzami MOSiR-u

Ratownicy wrócili do pracy, ale ze swoich żądań nie rezygnują [fot.M.Matuszkiewicz]
Ratownicy wrócili do pracy, ale ze swoich żądań nie rezygnują [fot.M.Matuszkiewicz]
Ratownicy wrócili do pracy, ale ze swoich żądań nie rezygnują [fot.M.Matuszkiewicz]
Ratownicy wrócili do pracy, ale ze swoich żądań nie rezygnują [fot.M.Matuszkiewicz]
Ratownicy wrócili do pracy, ale ze swoich żądań nie rezygnują [fot.M.Matuszkiewicz]
Ratownicy wrócili do pracy, ale ze swoich żądań nie rezygnują [fot.M.Matuszkiewicz]
Ratownicy opolskich pływalni "Akwarium" i "Wodna nuta" wrócili do pracy, ale ze swoich żądań nie rezygnują. Nadal domagają się podwyżek i poprawy warunków pracy. Obecnie za godzinę otrzymują 14 złotych i 80 groszy netto. Chcą otrzymywać dwa razy tyle, czyli 4 tysiące złotych miesięcznie. Teraz czekają na rozmowę z MOSiR-em. Ten zapewnia, że takie się odbędą, ale ze wszystkimi pracownikami, a nie tylko z ratownikami.
- Otrzymaliśmy sygnały ze strony władz MOSiR-u, że chcieliby oni, aby baseny były ponownie jak najszybciej otwarte, więc wróciliśmy. Chcą też jak najszybciej rozmawiać o problemie - mówi jeden z ratowników na "Wodnej Nucie".

- Czekamy na ruch ze strony dyrektora MOSiR-u. Pan dyrektor dostał w ubiegłym tygodniu od nas pismo z oficjalnymi żądaniami z tym, czego oczekujemy. Myślę, że teraz to analizuje i przedstawi nam swoją propozycję. Nam zależy na tym, aby te żądania zostały spełnione jak najszybciej. Liczymy na to, że dojdziemy do porozumienia w tym tygodniu i że nasza wypłata kwietniowa będzie wyglądać już inaczej.

- Umówiliśmy, że ratownicy kończą zwolnienia chorobowe i wracają do pracy wykonywać swoje obowiązki - wyjaśnia Marcin Sabat, dyrektor MOSiR-u w Opolu.

- My będziemy rozmawiali o ich oczekiwaniach i o sytuacji wszystkich pracowników w MOSiR-ze. Będziemy rozmawiali wyłącznie o wszystkich pracownikach, a nie o wybranej grupie zawodowej w naszej jednostce. Zaproponowaliśmy termin spotkania ratownikom i oczekuję na informację, kiedy mogą się pojawić. Natomiast w jednostce są związki zawodowe i z nimi prowadzimy rozmowy regularne.

Ponadto ratownicy żądają poprawy warunków pracy. Ich zdaniem każdego dnia powinno być podane stężenie chloru oraz ilość tlenu w powietrzu.

Przypomnijmy, że ratownicy swój protest rozpoczęli w czwartek (31.03). Wtedy też większość z nich poszła na zwolnienia lekarskie, a pływalnie "Akwarium" i "Wodna nuta" były niedostępne.
Ratownik
Marcin Sabat

Wiadomości z regionu

2024-11-16, godz. 10:20 Będzie praca w Opolu. Remtrak podpisał kontrakt o wartości 1,5 mld złotych Spółka Remtrak, która posiada w Opolu zakład produkcyjny, zmodernizuje 150 wagonów dla PKP Intercity i będzie je obsługiwać przez 23 lata. Kontrakt o wartości… » więcej 2024-11-16, godz. 10:00 Fundacja PKP wsparła wyjazd uczniów ze Skorogoszczy do Karpacza Dzieci z terenów powodziowych ze Skorogoszczy wyjechały na wypoczynek do Karpacza. Wyjazd był możliwy dzięki współpracy prywatnego biura podróży oraz… » więcej 2024-11-16, godz. 09:00 Dziś otwarcie basenu w Namysłowie. Na odwiedzających czekają promocyjne ceny Po ponad pięciu latach przerwy, znów będzie można korzystać z krytego basenu w Namysłowie. Dziś (16.11) pływalnia zostanie oficjalnie uruchomiona po r… » więcej 2024-11-16, godz. 08:40 Poszkodowani w powodzi działkowcy mogą otrzymać jednorazowy zasiłek powodziowy. To decyzja MSWiA Nie wszyscy działkowcy dostają zasiłek powodziowy w wysokości do 2 tys. zł. Świadczenie to jest wypłacane m.in. w Nysie, natomiast w Prudniku wnioskodawcy… » więcej 2024-11-15, godz. 19:00 Brzeski szpital bez długów. To pierwsza taka sytuacja od 15 lat Brzeskie Centrum Medyczne na finansowej prostej. Placówce od czterech lat udaje się generować zysk, dzięki czemu mogła spłacić wszystkie swoje długi. » więcej 2024-11-15, godz. 19:00 Wypłaty zasiłków dla powodzian. "Nie wszędzie są postępy" - Mamy w swojej dyspozycji ponad 250 milionów złotych na walkę ze skutkami powodzi - mówiła podczas konferencji wojewoda opolski Monika Jurek. » więcej 2024-11-15, godz. 18:05 "Potrzebujemy jeszcze wielu inwestycji". Cukry Nyskie dwa miesiące po powodzi Straty firmy to ponad 5 mln 300 złotych. Zakład uruchomił już znaczną część urządzeń i wznowił produkcję. Czeka na pieniądze od ubezpieczyciela. » więcej 2024-11-15, godz. 17:21 Najlepiej napisali niepodległościowe dyktando. Był także wynik stuprocentowy Ponad 300 uczniów opolskich szkół wzięło udział w XII Ogólnopolskim Dyktandzie Niepodległościowym. » więcej 2024-11-15, godz. 17:15 Opolska neonatologia rozpoczęła obchody Światowego Dnia Wcześniaka Przez cały weekend (15-17.11) Kliniczne Centrum Ginekologii, Położnictwa i Neonatologii będzie miało fioletową barwę, a w holu głównym pojawiło się… » więcej 2024-11-15, godz. 16:59 W grudniu ścieki z gminy Głuchołazy mają znowu płynąć kolektorem, a nie rzeką W gminie Głuchołazy trwa odbudowa zniszczonego przez powódź kolektora, którym ścieki są przesyłane do oczyszczalni koło Nysy. Obsługuje on firmy oraz… » więcej
12131415161718
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »