Chodzi o to, by uczniowie nie musieli wychodzić na zewnątrz w drodze na obiekt sportowy i z powrotem. Włodarze mają wstępny kosztorys, ale trzeba przede wszystkim przygotować pełną dokumentację.

- Aktualnie wiemy, że musimy znaleźć na tę inwestycję około 600 tysięcy złotych - mówi Rafał Kotarski, burmistrz Gorzowa Śląskiego.

- To jest dość duża kwota, ale też chodzi o dość duży łącznik. Poza tym chcemy go zrobić naprawdę na wiele lat. Na chwilę obecną myślimy, aby zrobić to własnymi siłami. Cały czas jednak monitorujemy, czy jest szansa na pieniądze zewnętrzne. Na pewno będziemy jeszcze kontaktować się z wojewodą i marszałkiem, czy jest szansa na dodatkowe pieniądze, ale ciągle analizujemy, gdzie mamy szansę.

Celem jest zakończenie budowy łącznika na przełomie tego i przyszłego roku.