Radio Opole » Wiadomości z regionu
2022-01-20, 19:30 Autor: Jan Poniatyszyn

Dedykowanie łóżek szpitalnych pacjentom covidowym oraz szybujące w górę koszty funkcjonowania spowodują problemy finansowe szpitali powiatowych?

[zdj. FB PCM]
[zdj. FB PCM]
Zapowiada się, że bez szpitalnej opieki zostaną potencjalni pacjenci interny z południa Opolszczyzny. Ma to związek z pandemią. Prudnicki szpital przewidziany jest do zwiększenia miejsc covidowych. Zapowiedziano to podczas wideokonferencji Narodowego Funduszu Zdrowia.
- Oznacza to, że wszystkie łóżka interny dedykowane będą pacjentom covidowym – analizuje problem Witold Rygorowicz, prezes Prudnickiego Centrum Medycznego, spółki zarządzającej szpitalem powiatowym. – W tej części województwa nie będzie oddziału internistycznego. Nie ma takiego w tej chwili już w Głubczycach, bo ten szpital przeznaczono na covidowy. Podobnie jest w Głuchołazach.

Prudnicki szpital powiatowy ma na internie 80 łóżek. 45 jest obecnie przeznaczonych dla chorych z Covid-19. Procedury ich leczenia są dobrze wycenione, natomiast problemem jest frekwencja pacjentów.

– Mamy ich obecnie dziesięciu - mówi prezes prudnickiej spółki medycznej. – Na internie nasz ryczałt jest w granicach 350 tys. zł miesięcznie, czyli mówiąc popularnie, tyle powinniśmy wykonać, lecząc pacjentów. W tym momencie przy 10 pacjentach zarobimy kilkaset tysięcy mniej, niż miałoby to miejsce, gdybyśmy leczyli pacjentów internistycznych czy chirurgicznych.

Powiat prudnicki jest na przedostatnim miejscu na Opolszczyźnie pod względem wyszczepialność populacji. Natomiast problemem tamtejszej spółki szpitalnej są horrendalne rachunki m.in. za usługi, leki, gaz i energię elektryczną. Na przestrzeni ostatnich miesięcy wzrosły o kilkaset procent.
Witold Rygorowicz
Witold Rygorowicz

Wiadomości z regionu

2024-10-25, godz. 13:54 "Odbudowa infrastruktury mostowej jest dla nas priorytetem". Minister Kierwiński w powiecie głubczyckim Marcin Kierwiński wizytował tereny popowodziowe w powiecie głubczyckim. Pełnomocnik rządu ds. odbudowy po powodzi skontrolował między innymi uszkodzony… » więcej 2024-10-25, godz. 13:28 Konkurs o Kresach rozstrzygnięty. Młodsi i starsi pisali o swoich rodzinach Historia Kresów to historia pisana emocjami przesiedlanych rodzin - w Opolu rozstrzygnięto konkurs pt. 'Opowiem Ci o kresach - śląskie losy kresowej rodzi… » więcej 2024-10-25, godz. 12:16 Nauka demokracji w praktyce. Uczniowie PSP nr 2 w Opolu głosują Wybierali przewodniczącego szkoły i uczyli się demokracji - mowa o uczniach z klas 4-8 ze Szkoły Podstawowej nr 2 w Opolu. » więcej 2024-10-25, godz. 11:48 Marcelina Zawisza o wyjściu z Razem parlamentarzystek: przykra i niezrozumiała sytuacja - Chcą pozostać w klubie Lewicy, ale nie zapisują się do żadnej partii.  Wicemarszałek Senatu Magdalena Biejat, senator Anna Górska oraz posłanki Joanna… » więcej 2024-10-25, godz. 11:09 "Jest wielka radość". Most tymczasowy w Głuchołazach otwarty! [ZDJĘCIA] Po ponad miesiącu lewobrzeżna część Głuchołaz została połączona z prawobrzeżną. Punktualnie o godzinie 10:00 most tymczasowy został oddany do użytku… » więcej 2024-10-25, godz. 11:00 To będzie wieczór w średniowiecznym klimacie na murach Byczyny. Propozycja na sobotę Kilka atrakcji przygotowano na uroczyste otwarcie Wieży Polskiej w Byczynie. To propozycja na sobotni (26.10) wieczór. » więcej 2024-10-25, godz. 10:23 Azoty Kędzierzyn piszą do prokuratury. Mowa o stracie ponad 10 milionów złotych Grupa Azoty Kędzierzyn składa zawiadomienie do prokuratury. Chodzi o projekty badawcze. » więcej 2024-10-25, godz. 10:08 Kościół św. Ap. Piotra i Pawła w Opolu świętuje swoje stulecie W sobotę (26.10) minie sto lat od dnia, kiedy kardynał Adolf Bertram konsekrował kościół i z parafii katedralnej wydzielona została nowa, pod wezwaniem… » więcej 2024-10-25, godz. 08:00 Domowe wypieki i swojskie jedzenie. Głubczyce zapraszają na Jarmark Produktu Lokalnego Stragany ze swojskim, pachnącym jedzeniem, domowe ciasta, kiełbasy, sery oraz wyroby kulinarne koła gospodyń wiejskich - to główne atrakcje organizowanego… » więcej 2024-10-25, godz. 06:50 Transport pszenicy z Czech bez zgłoszenia. Kontrola KAS Nie mniej niż 20 tysięcy złotych - z taką karą liczyć musi się odbiorca transportu pszenicy z Czech, który nie dopełnił formalności skarbowych. » więcej
20212223242526
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »