- Obwodnica miasta jest potrzebna od zaraz – mówią mieszkańcy Namysłowa

- Cały ciężki transport jedzie przez środek miasta i są straszne korki.

- Cały czas o tym mówię, żeby się przydała, bo jeżdżę do pracy do Kępna i ciężko jest. W jedną i w drugą stronę. Na pewno 100%, żeby się przydała.

Zszokowani mieszkańcy zastanawiają się jak to się stało, że ktoś wyznaczył nową trasę przebiegającą przez planowaną rozbudowę cmentarza komunalnego.

- Tak nie może być, no absolutnie nie może być. Przecież nie będziemy wszystkich ekshumować albo jeździć po naszych nieboszczykach. - To ktoś pijany to robił czy nienormalny? Nie, tam są moi najbliżsi leżą, jak oni sobie to wyobrażają.

Informacje o takim przebiegu obwodnicy pojawiły się w Planie Transportowym Województwa Opolskiego 2030. Takie rozwiązanie, wobec planu rozbudowy cmentarza zdziwiło burmistrza Namysłowa Bartłomieja Stawiarskiego.

- Poprosiłem pana marszałka i zarząd województwa o spotkanie, abyśmy mogli wspólnie omówić tę kwestię i wyznaczyć taki przebieg obwodnicy, który z jednej strony pozwoli zrealizować inwestycje i z drugiej strony nie kolidowałby z planami miasta czy z planami mieszkańców Namysłowa.

Skontaktowaliśmy się z Zarządem Dróg Wojewódzkich w Opolu, aby wyjaśnić dlaczego nowa trasa miałaby przebiegać przez nową część namysłowskiego cmentarza.

- Chciałbym wyjaśnić wszelkiego rodzaju nieporozumienia, jakie wynikły z bardzo teoretycznego oznakowania biegu obwodnicy. Rysując ten schemat chcieliśmy tylko wskazać, którędy mniej więcej pobiegnie obwodnica Namysłowa. – informuje Arkadiusz Branicki, rzecznik prasowy Zarządu Dróg Wojewódzkich w Opolu.

Zgłoszone uwagi przez Urząd Miejski w Namysłowie nie zostały jednak uwzględnione.

- Odpowiedziano nam tylko, że ta uwaga jest nieuwzględniona, bo inwestycja będzie realizowana specustawą ZRID-em. Oczywiście inwestycja będzie tak realizowana, to nie znaczy, że ona ma nie brać pod uwagę innych uwarunkowań terenów inwestycyjnych gospodarza miejsca czyli urzędu - dodaje burmistrz.

Zarząd Dróg Wojewódzkich w Opolu uspokaja zarówno burmistrza, jak i mieszkańców gminy i zapewnia, że to wstępny projekt. - Dopiero jesteśmy na etapie projektu, a więc sprawdzania wszelkiego rodzaju własności działek oraz faktycznego przebiegu. Wszystko to będzie dyskutowane, będą konsultacje społeczne i ostateczny przebieg obwodnicy dopiero będzie wiadomo, myślę, że w połowie roku – dodaje Arkadiusz Branicki.

Inwestycja w Namysłowie miałaby się rozpocząć do 2024 roku.