Przypomnijmy, że po niemal ćwierćwieczu do Opola wróciły lwy i tygrys. W ogrodzie urodziło się też wiele unikatowych zwierząt, między innymi uchatki kalifornijskie, bongo górskie czy lemury alaotrańskie. 8 maja do zoo weszło ponad 8900 osób, co jest dziennym rekordem wszech czasów. - Świetne było także lato - ocenia Miłosz Bogdanowicz, referent do spraw komunikacji z mediami w opolskim ogrodzie.

- Od czerwca do sierpnia przybyło do nas ponad 200 tysięcy ludzi, co daje średnią na poziomie 67 tysięcy osób każdego miesiąca. Z dumą przyznajemy, że to kolejny rekord. Gdy ogród podsumował cały rok, okazało się, że zawitało do niego 318 tysięcy ludzi. To o około 20 tysięcy więcej niż w najlepszym 2014 roku.

Bogdanowicz zwraca również uwagę na ubiegłoroczne inwestycje w zoo.

- Oprócz nowoczesnych wybiegów dla dużych kotów, wśród inwestycji warto wymienić też prace związane z wymianą źródeł ogrzewania na te bardziej ekologiczne. Na dachach kilku budynków ogrodu zoologicznego, oraz podległego mu miejskiego schroniska dla bezdomnych zwierząt, pojawiły się panele fotowoltaiczne. Niebawem ruszą też prace związane z wymianą starej kotłowni węglowej na gazową.

Przypomnijmy, od grudnia do marca opolskie zoo jest czynne między 9:00 a 15:00.