ZABIERANIE SAMOCHODU PIJANYM
Opolska policja zabezpieczyła na poczet kary samochód kierowcy jadącego pod wpływem alkoholu. Od tej chwili ma to być stałą praktyką.
"Takie zatrzymane auto nie może zostać sprzedane, zastawione ani podarowane do czasu zakończenia sprawy w sądzie i zapłacenia grzywny" - wylicza rzecznik opolskiej policji - Sławomir Szorc. Jako pierwszego spotkało to nietrzeźwego mieszkańca Podkarpacia. Mężczyznę zatrzymaliśmy na jednej z opolskich ulic kierującego Skodą.
Jak działa takie zabezpieczenie? Po zatrzymaniu pijanego kierowcy policjanci spisują protokół tymczasowego zajęcia. Właściciel może auto odebrać, ale wcześniej musi zobowiązać się, że będzie dostarczał je na każde żądanie. Dolegliwość ta trwa do czasu zakończenia postępowania sądowego i wyznaczenia grzywny.
Gdyby grzywna nie została zapłacona - co jest częstym problemem - protokół zabezpieczenia trafi do komornika, samochód zostanie zlicytowany, a pieniądze przeznaczone na spłatę grzywny.
Gdyby kierowca - mimo zabezpieczenia - sprzedał samochód, grozi mu do pięciu lat więzienia.
Za jazdę po pijanemu kodeks karny przewiduje karę do dwóch lat więzienia i karę grzywny.
Tomasz Zbyszewski
"Takie zatrzymane auto nie może zostać sprzedane, zastawione ani podarowane do czasu zakończenia sprawy w sądzie i zapłacenia grzywny" - wylicza rzecznik opolskiej policji - Sławomir Szorc. Jako pierwszego spotkało to nietrzeźwego mieszkańca Podkarpacia. Mężczyznę zatrzymaliśmy na jednej z opolskich ulic kierującego Skodą.
Jak działa takie zabezpieczenie? Po zatrzymaniu pijanego kierowcy policjanci spisują protokół tymczasowego zajęcia. Właściciel może auto odebrać, ale wcześniej musi zobowiązać się, że będzie dostarczał je na każde żądanie. Dolegliwość ta trwa do czasu zakończenia postępowania sądowego i wyznaczenia grzywny.
Gdyby grzywna nie została zapłacona - co jest częstym problemem - protokół zabezpieczenia trafi do komornika, samochód zostanie zlicytowany, a pieniądze przeznaczone na spłatę grzywny.
Gdyby kierowca - mimo zabezpieczenia - sprzedał samochód, grozi mu do pięciu lat więzienia.
Za jazdę po pijanemu kodeks karny przewiduje karę do dwóch lat więzienia i karę grzywny.
Tomasz Zbyszewski