Sesja sejmiku województwa: Będą podwyżki dla radnych i marszałka!
- To będzie znaczący wzrost - tak o planowanych podwyżkach dla radnych sejmiku wojewódzkiego i marszałka regionu mówił w Porannej Loży Radiowej Zbigniew Kubalańca, wicemarszałek woj. opolskiego. Kwestią podwyżek zajmą się na dzisiejszej (30.11) sesji sejmiku radni wojewódzcy.
- Najwięcej wzrośnie wynagrodzenie przewodniczącego sejmiku, bo to będzie, jak dobrze pamiętam 4290 zł, a teraz jest, nie chciałbym skłamać, w okolicach 2700 zł. Natomiast radnego szeregowego wynagrodzenie z granicy chyba 1600 zł wzrośnie do okolic 2600 - 2700 zł. Tych podwyżek nie było od kilkunastu lat - wylicza Kubalańca.
Do 20 tys. zł brutto zrośnie także uposażenie marszałka województwa opolskiego.
Radni na dzisiejszej sesji zajmą się także uchwałą o ochronie powietrza. Chodzi o eliminację starych pieców, tzw. kopciuchów.
- Rozkładamy to w czasie, tak aby mieszkańcy województwa mogli się do tego dostosować, by wymienić piece na te z V kategorii z dofinansowaniem źródeł ciepła. W tym roku było to kilkaset mieszkań, a w całym trzyletnim programie kilka tysięcy - mówi Zbigniew Kubalańca.
Zbigniew Kubalańca odniósł się także do decyzji prezydenta Opola, który odmówił urzędowi marszałkowskiemu darowizny gruntu pod budowę nowego biurowca. Jego zdaniem obniża to wiarygodność współpracy pomiędzy miastem a samorządem województwa. Gość Radia Opole przypomniał, że to prezydent sam zaoferował taką działkę tuż obok budowanego właśnie Centrum Usług Publicznych przy ul. Witolda Pileckiego.
Do 20 tys. zł brutto zrośnie także uposażenie marszałka województwa opolskiego.
Radni na dzisiejszej sesji zajmą się także uchwałą o ochronie powietrza. Chodzi o eliminację starych pieców, tzw. kopciuchów.
- Rozkładamy to w czasie, tak aby mieszkańcy województwa mogli się do tego dostosować, by wymienić piece na te z V kategorii z dofinansowaniem źródeł ciepła. W tym roku było to kilkaset mieszkań, a w całym trzyletnim programie kilka tysięcy - mówi Zbigniew Kubalańca.
Zbigniew Kubalańca odniósł się także do decyzji prezydenta Opola, który odmówił urzędowi marszałkowskiemu darowizny gruntu pod budowę nowego biurowca. Jego zdaniem obniża to wiarygodność współpracy pomiędzy miastem a samorządem województwa. Gość Radia Opole przypomniał, że to prezydent sam zaoferował taką działkę tuż obok budowanego właśnie Centrum Usług Publicznych przy ul. Witolda Pileckiego.