Poprawek nie będzie. Opolscy radni PiS wycofali z głosowania oświadczenie o solidarności ze służbami mundurowymi na granicy polsko-białoruskiej
Radni Opola z klubu Prawa i Sprawiedliwości wycofali z planu dzisiejszej (25.11) sesji swój projekt uchwały-oświadczenia dotyczący sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. Miał to być wyraz solidarności z polskimi służbami mundurowymi. Skąd decyzja o kroku w tył? Pozostali radni chcieli umieścić w projekcie poprawki. Między innymi zapis, aby polskie media zostały wpuszczone na granicę.
- To ma być uchwała wspierająca nasze wojska i pokazująca brak akceptacji na działania prezydenta Łukaszenki, które są de facto wojną hybrydową. Do tej wojny wykorzystywani są migranci, więc niewyobrażalnym byłoby teraz rozszerzenie tej uchwały.
Jednym z radnych, który chciał wprowadzenia zmian był Przemysław Pospieszyński z Koalicji Obywatelskiej. Jak mówi - To jest dobry krok, tego nie kwestionujemy, ale zauważamy jednak, że sytuacja na granicy jest bardziej złożona.
- Złożyliśmy poprawkę razem z przewodniczącym Piotrem Mielcem, jako przedstawiciele dwóch największych klubów. Dołożyliśmy aspekty ważne z punktu widzenia nas i naszych wyborców. Po pierwsze jest to pomoc migrantom, którzy nielegalnie przedostali się na polską granicę. Chcemy, aby udzielone im było wsparcie humanitarne i bytowe, do czasu wyjaśnienia ich statusu migracyjnego. Po drugie dopuszczenie do strefy przygranicznej polskich i międzynarodowych mediów.
Dodajmy, że projekt uchwały nie był jedyną akcją działaczy opolskich Prawa i Sprawiedliwości, którzy wykazywali solidarność ze służbami na granicy. Wcześniej prowadzili oni w swoich biurach zbiórkę "artykułów wsparcia" dla funkcjonariuszy.