... bo to byli przebierańcy. Fałszywi hydraulicy w rękach opolskich policjantów [FILM]
Szajkę fałszywych hydraulików rozpracowali i zatrzymali policjanci z komendy miejskiej w Opolu. Oszuści okradali mieszkania seniorów. Policjanci zorganizowali na nich zasadzkę.
Dwaj mieszkańcy Wrocławia przyjeżdżali do Opola na "gościnne występy". Mężczyźni, ubrani w kamizelki odblaskowe odwiedzali seniorów pod pretekstem sprawdzenia instalacji hydraulicznej. Kiedy jeden rozmawiał z lokatorem, kolejny w tym czasie plądrował mieszkanie. Jedna z mieszkanek Opola w październiku straciła w ten sposób ponad 20 tys. zł.
Po zgłoszeniu policja szybko sporządziła rysopis mężczyzn. - Stosując metody pracy operacyjnej, kryminalni przygotowali zasadzkę na wytypowanych podejrzewanych. Na efekty pracy długo czekać nie trzeba było. Po kilku dniach dwaj podejrzewani w towarzystwie kobiety ponownie zawitali w Opolu. Tym razem naprzeciw wyszli im policjanci z opolskiej komendy - informuje biuro prasowe policji.
Podejrzani usłyszeli zarzuty. Decyzją sądu zatrzymani 2 mężczyźni i kobieta najbliższe 3 miesiące spędzą w areszcie. Podczas przeszukania auta, którym podróżowali, policjanci dodatkowo zabezpieczyli narkotyki.
Oszustwo zagrożone jest karą do 8 lat pozbawienia wolności. Jeden z mężczyzn działał w warunkach recydywy, dlatego grozi mu nawet 12 lat więzienia. Jak zaznaczają śledczy, sprawa jest rozwojowa.
Po zgłoszeniu policja szybko sporządziła rysopis mężczyzn. - Stosując metody pracy operacyjnej, kryminalni przygotowali zasadzkę na wytypowanych podejrzewanych. Na efekty pracy długo czekać nie trzeba było. Po kilku dniach dwaj podejrzewani w towarzystwie kobiety ponownie zawitali w Opolu. Tym razem naprzeciw wyszli im policjanci z opolskiej komendy - informuje biuro prasowe policji.
Podejrzani usłyszeli zarzuty. Decyzją sądu zatrzymani 2 mężczyźni i kobieta najbliższe 3 miesiące spędzą w areszcie. Podczas przeszukania auta, którym podróżowali, policjanci dodatkowo zabezpieczyli narkotyki.
Oszustwo zagrożone jest karą do 8 lat pozbawienia wolności. Jeden z mężczyzn działał w warunkach recydywy, dlatego grozi mu nawet 12 lat więzienia. Jak zaznaczają śledczy, sprawa jest rozwojowa.