- Powinniśmy bardziej pokazywać, że jest wybór między profilaktyką i ucieczką przed śmiercią, a lekkomyślnym rezygnowaniem ze szczepienia - mówił dr Grzesiowski. - Nie chcemy namawiać, nie chcemy nakazywać szczepień. Chcemy powiedzieć, że masz wybór między chorobą i profilaktyką. Masz wybór między mniejszym ryzykiem związanym z ewentualnym zachorowaniem po szczepieniu i z większym ryzykiem powikłań, jeżeli zachorujesz. Wybierz racjonalnie, wybierz rozsądnie.

Zdaniem dr. Grzesiowskiego ważna jest przede wszystkim merytoryczna rozmowa. - Jeżeli my nie wiemy, dlaczego ktoś odmówił szczepienia, to nie możemy uzbroić się w argumenty. Pierwsza sprawa to próba zrozumienia drugiej strony - dodaje. - Ze szczepieniem jest jak z kaskiem na motorze. Kask założony na głowę nie chroni przed wypadkiem, ale chroni głowę, jeśli do niego dojdzie. I tak samo jest ze szczepieniem. My szczepiąc się, nie chronimy wszystkich przed zachorowaniem, ale chronimy tych, którzy są zaszczepieni przed najcięższym przebiegiem choroby i przed śmiercią. Jednocześnie zmniejszamy ilość krążącego wirusa w środowisku, a więc powodujemy to, że ludzie zaszczepieni mniej zarażają.

Według danych Opolskiego Urzędu Wojewódzkiego w ciągu tygodnia liczba osób hospitalizowanych z powodu koronawirusa wzrosła z 29 do 39.