Szklane domy i szczelina przeciwlotnicza - nowe miejsca na wystawy w centrum Strzelce Opolskich
Na placu Żeromskiego w Strzelcach Opolskich stanęły szklane domy. Konstrukcje mają nawiązywać do twórczości pisarza, a jednocześnie są wejściem do zabytkowej szczeliny przeciwlotniczej, która znajduje się pod placem. Podziemne korytarze i szklane konstrukcje mogą być wykorzystywane jako przestrzeń wystawowa.
- Szklane domy są już ustawione, znajdują się przy krótszych bokach placu – mówi Artur Kiowski, wykonawca rewitalizacji placu Żeromskiego. - Dwa takie: wejście i wyjście, albo wyjście i wejście. To dom zbudowany ze szkła, są tylko łączniki z elementów stali nierdzewnej. Całą konstrukcję tworzą tafle szkła. Szkło jest bezpieczne, jest taką konstrukcją, która wytrzyma dużo. To szkło hartowane, klejone, więc nie ma się czego bać.
Na ścianach szklanych domów będą naklejone cytaty z książek Stefana Żeromskiego. Do jego twórczości nawiązywać będzie także struga wodna, czyli powieściowa „wierna rzeka”.
- Chcemy maksymalnie wykorzystać zarówno szklane domu, jak i podziemia – mówi Małgorzata Kornaga z urzędu miejskiego w Strzelcach Opolskich. - Zastanawiamy się czy nie zrobić z tego przestrzeni wystawowej, czy samej szczeliny nie wykorzystywać dla tych, który chcą poznać historię naszego miasta. Założę się, że większość mieszkańców nigdy tutaj nie była w tych podziemiach. Niewykluczone, że będzie taka okazja dla grup zorganizowanych, żeby zobaczyć tę przestrzeń.
Rewitalizacja placu obejmuje również przebudowę nawierzchni otaczających go ulic, remont betonowego popiersia pisarza, a także zwiększenie powierzchni zielonej o kilkadziesiąt nowych drzew i krzewów. Prace mają być zakończone w listopadzie.
Na ścianach szklanych domów będą naklejone cytaty z książek Stefana Żeromskiego. Do jego twórczości nawiązywać będzie także struga wodna, czyli powieściowa „wierna rzeka”.
- Chcemy maksymalnie wykorzystać zarówno szklane domu, jak i podziemia – mówi Małgorzata Kornaga z urzędu miejskiego w Strzelcach Opolskich. - Zastanawiamy się czy nie zrobić z tego przestrzeni wystawowej, czy samej szczeliny nie wykorzystywać dla tych, który chcą poznać historię naszego miasta. Założę się, że większość mieszkańców nigdy tutaj nie była w tych podziemiach. Niewykluczone, że będzie taka okazja dla grup zorganizowanych, żeby zobaczyć tę przestrzeń.
Rewitalizacja placu obejmuje również przebudowę nawierzchni otaczających go ulic, remont betonowego popiersia pisarza, a także zwiększenie powierzchni zielonej o kilkadziesiąt nowych drzew i krzewów. Prace mają być zakończone w listopadzie.