Dobrodzień ma problemy z rozstrzygnięciem przetargu na budowę remizy w Pludrach. "Ceny materiałów zwariowały"
Trzy przetargi i nadal nie wiadomo, kto oraz kiedy wybuduje remizę strażacką w Pludrach. Urząd Miejski w Dobrodzieniu ma na ten cel 900 tysięcy złotych.
- Tutaj jest problem z wadium, bo wpłynęło trochę zbyt późno. Przedsiębiorca pokazuje, że wysyłał ekspresem dzień wcześniej, więc to powinno wpłynąć po pięciu minutach. Kwestia jest do wyjaśnienia, bo jeśli okaże się, że tę ofertę również będziemy musieli odrzucić, unieważnimy przetarg i ogłosimy kolejny bądź przystąpimy do negocjacji.
Remiza ma mieć garaż na dwa wozy strażackie, pokój socjalny i toaletę. - Projekt jest od trzech lat, ale w tym czasie "zwariowały" ceny materiałów - dodaje Jasiński.
- Miało być tanio dzięki technologii płyt tak zwanych obornickich - stalowych i ocieplonych. Co najbardziej podrożało? Niestety stal. Wobec tego docelowo tania technologia zrobiła się wyjątkowo droga. Mogłoby okazać się, że wymurowanie będzie tańsze. Nie ukrywam, że zastanawiamy się, czy nie przeprojektować wobec fiaska przetargowego.
Decyzja w sprawie remizy dla strażaków ochotników z Pluder powinna zapaść w ciągu kilku dni.