- Dla kobiet taka szansa będzie po 35 latach pracy, a dla mężczyzn po 40 - mówi Grzegorz Adamczyk z Zarządu Regionu NSZZ "Solidarność" w Opolu.

- W zakładach pracy taka akcja trwa już od lipca. Mamy już zebranych ponad 2 tysiące podpisów, które wysłaliśmy do Komisji Krajowej. W tym miesiącu zaczynają spływać tam kolejne podpisy. My liczmy na to, że w tych okolicach naszego miasta uda nam się zebrać od 10 do 20 tysięcy podpisów. Chcemy poprzeć ten bardzo dobry projekt dla obywateli.

Chętnych do składania podpisów nie brakowało.

- Po porostu wszyscy chcą jak najszybciej odejść na emeryturę. - Każdy z nas chce mieć prawo wyboru. To my decydujmy, kiedy chcemy odjeść na emeryturę. Jeśli ktoś będzie chciał dłużej pracować, to nikt mu tego nie zabroni, ale warto mieć alternatywę. - Każdy chce przejść na emeryturę, jak przepracuje tyle lat, ile trzeba. Nie można pracować do śmierci.

Dodajmy, że projekt obywatelski trafi do Sejmu wtedy, gdy "Solidarność" zbierze 100 tysięcy podpisów. Kto nie zdążył dzisiaj, może to zrobić do 5 października w biurach zarządu.