Najtańsza propozycja opiewa na 24,5 miliona złotych, a najdroższa na 31,5 miliona. W kasie miejskiej zarezerwowano natomiast na ten cel przeszło 14 milionów złotych. Miłosz Bogdanowicz, referent do spraw komunikacji z mediami w opolskim zoo, mówi o dalszych krokach w sprawie akwarium.

- Te kwoty są blisko dwukrotnie wyższe. Obecnie zapoznajemy się z każdą ofertą. W najbliższych dniach podejmiemy decyzję, czy będziemy ogłaszać kolejny przetarg, czy zawnioskujemy o dodatkowe pieniądze z budżetu miasta.

W nowym akwarium będą zbiorniki na 210 tysięcy litrów wody słodkiej i 116 tysięcy litrów wody słonej.

- Zwiedzający będą mogli obserwować między innymi rafę koralową, rekiny, mureny czy płaszczki. Tych ostatnich będzie można również dotknąć w specjalnym basenie i to na pewno okaże się wielką atrakcją. W celu promocji lokalnej bioróżnorodności chcemy natomiast pokazać odrarium, gdzie zapoznamy się z fauną i florą rodzimej Odry - dodaje Miłosz Bogdanowicz.

Kiedy uda się rozstrzygnąć przetarg, prace budowlane mają trwać około dwóch lat. Dodajmy, akwarium funkcjonowało w opolskim zoo do 1997 roku, czyli powodzi tysiąclecia. Od tamtego czasu stary budynek niszczeje.