Strażacy proszą: nawet na zwężeniu na A4 można zrobić korytarz życia. "Zachowując bezpieczną odległość między samochodami, kierowcy są w stanie udrożnić nam przejazd"
Sześć poważnych wypadków w trzy tygodnie i codziennie co najmniej kilka kolizji – to dotychczasowy bilans zdarzeń drogowych w miejscu utrudnień związanych z remontem jednej nitki autostrady A4 na wysokości Strzelec Opolskich. Służby ratunkowe apelują do kierowców o ostrożną jazdę i tworzenie - nawet przy zwężeniu na drodze - korytarza życia.
- Wiemy, że tam nie ma wiele miejsca, ale zachowując bezpieczną odległość między samochodami, kierowcy są w stanie udrożnić nam przejazd – mówi Piotr Zdziechowski z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Strzelcach Opolskich. - Jeżeli zachowamy podczas nawet powolnej jazdy czy postoju bezpieczną odległość, to jest szansa, że gdy zauważymy samochód uprzywilejowany, będziemy mogli poruszać się na tej autostradzie i mówiąc kolokwialnie „wkleić” się przed poprzedzający pojazd. W ten sposób utworzymy ten korytarz życia.
Znacznie więcej zgłoszeń mają także policjanci, który obsługują nie tylko te najcięższe wypadki.
- Codziennie mamy po kilka telefonów od kierowców jadących remontowanym odcinkiem - mówi Maria Popanda z Komendy Powiatowej Policji w Strzelcach Opolskich. - Głównie są to zdarzenia, gdzie nie ma osób rannych. Są to kolizje drogowe, które polegają na przykład na obtarciu boku samochodu czy też urwaniu lusterka. Apelujemy o zachowanie szczególnej ostrożności przy wykonywaniu manewru wyprzedzania.
Od momentu zamknięcia jednej nitki A4 na zwężeniu doszło do 6 wypadków: po jednym na wysokości Góry św. Anny, Zimnej Wódki oraz Sieroniowic oraz trzech na wysokości Wysokiej. Ostatni – 3 września – był najpoważniejszy. Doszło tam do zderzenia 3 ciężarówek, kierowca jednej z nich w ciężkim stanie został przetransportowany do szpitala.
Znacznie więcej zgłoszeń mają także policjanci, który obsługują nie tylko te najcięższe wypadki.
- Codziennie mamy po kilka telefonów od kierowców jadących remontowanym odcinkiem - mówi Maria Popanda z Komendy Powiatowej Policji w Strzelcach Opolskich. - Głównie są to zdarzenia, gdzie nie ma osób rannych. Są to kolizje drogowe, które polegają na przykład na obtarciu boku samochodu czy też urwaniu lusterka. Apelujemy o zachowanie szczególnej ostrożności przy wykonywaniu manewru wyprzedzania.
Od momentu zamknięcia jednej nitki A4 na zwężeniu doszło do 6 wypadków: po jednym na wysokości Góry św. Anny, Zimnej Wódki oraz Sieroniowic oraz trzech na wysokości Wysokiej. Ostatni – 3 września – był najpoważniejszy. Doszło tam do zderzenia 3 ciężarówek, kierowca jednej z nich w ciężkim stanie został przetransportowany do szpitala.