Naprawił auto, ale nie zrobił przeglądu. Słona kara czeka kierowcę zatrzymanego przez WITD
18 tysięcy złotych to kara finansowa, która grozi kierowcy zatrzymanemu przez mundurowych z Wojewódzkiej Inspekcji Transportu Drogowego w Księżym Lesie. Prowadził on ciągnik siodłowy, który nie miał ważnych papierów.
Kierowca przekazał inspektorom, że maszyna ma zatrzymany dowód rejestracyjny z powodu usterki technicznej, którą co prawda zdążył już usunąć, ale nie znalazł czasu na dokonanie wymaganego przeglądu diagnostycznego.
W toku kontroli okazało się dodatkowo, że w aucie zamontowany jest magnes neodymowy, który fałszuje czas pracy kierowcy. Po szerszej analizie zapisów urządzenia inspektorzy ujawnili szereg innych naruszeń popełnionych przez niego w ciągu ostatnich skontrolowanych 28 dni.
Wysoka kara finansowa to nie wszystko co grozi zatrzymanemu kierowcy. Przypomnijmy, jazda na magnes, który przypomnijmy powoduje zatrzymanie wskazań drogomierza w aucie - jest przestępstwem. Tą sprawą zajmują się policjanci ze Strzelec Opolskich.
W toku kontroli okazało się dodatkowo, że w aucie zamontowany jest magnes neodymowy, który fałszuje czas pracy kierowcy. Po szerszej analizie zapisów urządzenia inspektorzy ujawnili szereg innych naruszeń popełnionych przez niego w ciągu ostatnich skontrolowanych 28 dni.
Wysoka kara finansowa to nie wszystko co grozi zatrzymanemu kierowcy. Przypomnijmy, jazda na magnes, który przypomnijmy powoduje zatrzymanie wskazań drogomierza w aucie - jest przestępstwem. Tą sprawą zajmują się policjanci ze Strzelec Opolskich.