Na obecnych czekają przedstawiciele wojskowych komend uzupełnień, którzy tłumaczą, na czym polega służba w regularnej armii, jak i w Wojskach Obrony Terytorialnej. Jak mówi szef Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego w Opolu płk Dariusz Kaminiuk, na miejscu można także zapoznać się ze sprzętem używanym przez żołnierzy.

- Wyposażenie 10. brygady, czyli samochody ciężarowe, samochody typu Hammer, nowe wyposażenie brygady, czyli Ford Ranger, wóz terenowy, który zastąpił słynnego Tarpana Honkera. Mamy sprzęt pułku saperów, między innymi roboty do rozminowywania, broń osobistą żołnierzy, umundurowanie, wyekwipowanie - wymienia.

Na chętnych czeka też wojskowa grochówka przygotowywana w kuchni polowej. Obsługujący ją st. szer. Ziemowit Kozłowski zapewnia, że to niezwykle pożywne i smaczne danie.

- Na 400 litrów grochówki mamy około 40 kilogramów grochu, no i 20 - 30 kilo boczku, kiełbasy, oczywiście łopatki, mięsa surowego i najważniejszą rzeczą są kości wędzone wieprzowe - wyjaśnia.

Odwiedzający piknik byli pod wrażeniem sprzętu stanowiącego wyposażenie polskiej armii.

- Interesuje nas to i widzimy, jak się rozwija to wojsko, pokazują tutaj, jakie są nowe rozwiązania - mówi pani Anna. - Lubię różne opancerzone wozy. Chciałbym pracować jako żołnierz i strzelać z takiego karabinu - zdradza Karol.

- Ja byłem w czołgach, a teraz widzę już, że jest sprzęt zupełnie inny. Na pewno dużo lepszy - dodaje pan Roman. - Teraz to zaszczyt być żołnierzem, a nie obowiązek i to robi kolosalną różnicę - zauważa pani Małgorzata.

Wśród zaplanowanych na dziś atrakcji jest także występ orkiestry wojskowej i seans w ramach kina plenerowego. Na miejscu można się także zaszczepić przeciwko koronawirusowi bez konieczności wcześniejszej rejestracji.

Dodajmy, że podobne wydarzenie odbędzie się także jutro (15.08) na rynku w Brzegu.