Opole: ruszyła 12. edycja Festiwalu Opolskich Smaków. Jest smacznie, zdrowo i kolorowo. W trakcie imprezy będzie się można także zaszczepić
Stolica Polskiej Piosenki zamieniła się w stolicę dobrego jedzenia. Na placu Kopernika można skosztować domowych serów, świeżo wypiekanych chlebów czy własnoręcznie przygotowywanych mieszanek ziół. A to wszystko za sprawą rozpoczętej dzisiaj (13.08) XII edycji Festiwalu Opolskich Smaków. Ponadto przygotowano strefę relaksu dla starszych i strefę zabawy dla najmłodszych.
- W związku z panującą sytuacją epidemiologiczną festiwal podzieliliśmy na kilka stref. W strefie relaksu mamy między innymi palmy, piasek i leżaki - mówi Łukasz Śmierciak, naczelnik wydziału promocji opolskiego ratusza.
- Mamy też osobną strefę dla dzieci i tam jest ścianka wspinaczkowa, tor do jazdy na rolkach, malowanie twarzy oraz różne ciekawe zabawy. Wszystko po to, aby na to wydarzenie mogły przyjść całe rodziny. Są także food trucki, które już stały się tradycją Festiwalu Opolskich Smaków. Znajdziemy w nich kuchnie z całego świata, więc każdy coś dla siebie wyszuka. Jest także strefa produktów regionalnych.
Ponadto oprócz smacznych potrwa można także skosztować regionalnych piw, które przygotowywane są przez lokalnych piwowarów.
- Tu są piwa rzemieślnicze, które przygotowywane są przez małe browary. Przygotowują je oni albo w sposób tradycyjny, albo i nie. Są to wyjątkowe i jedyne w swoim rodzaju wyroby. Tych piw nie znajdziemy w większości sklepów. To jest jedna z niewielu okazji, aby ich spróbować - dodaje Kamil Wysoczański z Lotnego Festiwalu Piwa.
Na stoiskach można spotkać panie, które własnoręcznie robią makaron, sery oraz pana robiącego specjalne deski do krojenia.
- Makarony nasze charakteryzują się tym, że robione są z jaj z chowu ściółkowego. Mamy makarony z mąki pszennej i durum. - Każda moja deska jest jedna, ponieważ nie ma dwóch takich samych kawałków drewna. Oczywiście, ja mogę dostawać się kształtem, ale rysunek i przebarwienia robią swoje. - Są to sery z mleka pełnotłustego z dodatkami bio. Mamy sery podpuszczkowe, dojrzewające i jogurtowe.
Sami odwiedzający festiwal podkreślają, że taka impreza to coś wspaniałego dla ciała i ducha.
- Taka impreza smakowa jest potrzebna, można nauczyć się gotować. - Dopiero przyszliśmy, ale podoba się nam. Przyszłam z wnuczkami i chciałam pooglądać, co tutaj jest i posmakować. Fajnie, że wieczorem będą jakieś występy. - Patrzymy, co jest, szukamy ciast, ale nie widzimy. Ogólnie jest super, fajnie, że jest miejsce dla dzieci, bardzo fajna impreza. - Fajny klimat, nie ma jeszcze tylu ludzi, nie jest tłoczno, więc można na spokojnie chodzić.
Festiwal potrwa do niedzieli. Dzisiaj i jutro zakończy się o godzinie 22.00, a w ostatni dzień o 20.00 wystąpi zespół ZAKUKA.
Przypomnijmy, że w trakcie festiwalu można się również zaszczepić. W centrum handlowym "Solaris" ustawiony zostanie mobilny punkt szczepień, który czynny będzie do niedzieli (15.08). Chętni otrzymają szczepionkę firmy Johnson&Johnson. Jutro (14.08) punkt będzie działać od 9.00 do 20.00, a w niedzielę od 11.00 do 14.00. Aby skorzystać ze szczepienia nie trzeba mieć żadnych skierowań. Wystarczy mieć ze sobą dowód osobisty.
- Mamy też osobną strefę dla dzieci i tam jest ścianka wspinaczkowa, tor do jazdy na rolkach, malowanie twarzy oraz różne ciekawe zabawy. Wszystko po to, aby na to wydarzenie mogły przyjść całe rodziny. Są także food trucki, które już stały się tradycją Festiwalu Opolskich Smaków. Znajdziemy w nich kuchnie z całego świata, więc każdy coś dla siebie wyszuka. Jest także strefa produktów regionalnych.
Ponadto oprócz smacznych potrwa można także skosztować regionalnych piw, które przygotowywane są przez lokalnych piwowarów.
- Tu są piwa rzemieślnicze, które przygotowywane są przez małe browary. Przygotowują je oni albo w sposób tradycyjny, albo i nie. Są to wyjątkowe i jedyne w swoim rodzaju wyroby. Tych piw nie znajdziemy w większości sklepów. To jest jedna z niewielu okazji, aby ich spróbować - dodaje Kamil Wysoczański z Lotnego Festiwalu Piwa.
Na stoiskach można spotkać panie, które własnoręcznie robią makaron, sery oraz pana robiącego specjalne deski do krojenia.
- Makarony nasze charakteryzują się tym, że robione są z jaj z chowu ściółkowego. Mamy makarony z mąki pszennej i durum. - Każda moja deska jest jedna, ponieważ nie ma dwóch takich samych kawałków drewna. Oczywiście, ja mogę dostawać się kształtem, ale rysunek i przebarwienia robią swoje. - Są to sery z mleka pełnotłustego z dodatkami bio. Mamy sery podpuszczkowe, dojrzewające i jogurtowe.
Sami odwiedzający festiwal podkreślają, że taka impreza to coś wspaniałego dla ciała i ducha.
- Taka impreza smakowa jest potrzebna, można nauczyć się gotować. - Dopiero przyszliśmy, ale podoba się nam. Przyszłam z wnuczkami i chciałam pooglądać, co tutaj jest i posmakować. Fajnie, że wieczorem będą jakieś występy. - Patrzymy, co jest, szukamy ciast, ale nie widzimy. Ogólnie jest super, fajnie, że jest miejsce dla dzieci, bardzo fajna impreza. - Fajny klimat, nie ma jeszcze tylu ludzi, nie jest tłoczno, więc można na spokojnie chodzić.
Festiwal potrwa do niedzieli. Dzisiaj i jutro zakończy się o godzinie 22.00, a w ostatni dzień o 20.00 wystąpi zespół ZAKUKA.
Przypomnijmy, że w trakcie festiwalu można się również zaszczepić. W centrum handlowym "Solaris" ustawiony zostanie mobilny punkt szczepień, który czynny będzie do niedzieli (15.08). Chętni otrzymają szczepionkę firmy Johnson&Johnson. Jutro (14.08) punkt będzie działać od 9.00 do 20.00, a w niedzielę od 11.00 do 14.00. Aby skorzystać ze szczepienia nie trzeba mieć żadnych skierowań. Wystarczy mieć ze sobą dowód osobisty.