Dariusz Król, naczelnik biura prasowego urzędu miasta potwierdza, że prezydent Opola znalazł się na liście adresatów pogróżek. - Potwierdzam, że na oficjalny mail urzędu przyszły pogróżki dla prezydenta, które natychmiast zostały zgłoszone na policję. To wszystko, co możemy powiedzieć. Nie komentujemy sprawy. Czekamy, co zrobi z tym policja.

- Treść tego maila zabezpieczyli nasi funkcjonariusze po przyjętym zawiadomieniu od przedstawiciela urzędu miasta. W tej sprawie będzie prowadzone postępowanie, jednak najprawdopodobniej nadzór nad tym obejmie Prokuratura Krajowa, ponieważ identycznej treści maile otrzymywali urzędnicy na terenie całego kraju - dodaje mł. asp. Agnieszka Nierychła, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Opolu.

Przypomnijmy, to nie pierwszy raz, gdy prezydent Opola znalazł się w gronie odbiorców listu z pogróżkami. W marcu 2019 roku prezydenci miast wojewódzkich otrzymali list zatytułowany "Zagrajmy w grę". List miał zawierać "listę celów" ze zdjęciami szesnastu prezydentów, w tym zamordowanego Pawła Adamowicza, prezydenta Gdańska z podpisem "Game Over".

Wówczas Komenda Główna Policji na swojej stronie internetowej informowała, że funkcjonariusze zatrzymali w Warszawie 28-letniego mieszkańca Krakowa podejrzanego o kierowanie gróźb do włodarzy miast.

Dodajmy, że za kierowanie gróźb karalnych grozi do dwóch lat więzienia.