Radio Opole » Wiadomości z regionu
2021-07-22, 13:46 Autor: Daniel Klimczak

O możliwym mobbingu w nyskiej policji dyskutowano w czasie obrad sejmowej komisji. "Poszkodowanych jest nawet 30 policjantów"

Komenda Powiatowa Policji w Nysie [fot. Daniel Klimczak]
Komenda Powiatowa Policji w Nysie [fot. Daniel Klimczak]
Część funkcjonariuszy nyskiej policji zarzuca komendantowi powiatowemu nieodpowiednie traktowanie podwładnych. Oskarżenia dotyczą m. in. wyzwisk, zmuszania do poświadczania nieprawdy, czy obciążania koleżanek i kolegów.
Sytuacja w jednostce była poruszana podczas jednego z ostatnich posiedzeń sejmowej komisji administracji i spraw wewnętrznych. W jej trakcie głos zabrała nadkom. Małgorzata Jeżewska, która mówiła, że na polecenie komendanta miano szukać na nią "haków".

- Mój przełożony, naczelnik, powiedział "Ja już tego nie wytrzymam, bo ja codziennie słyszę, jaki to ja jestem zły. Może nas łączą jakieś stosunki seksualne, może ty masz jakieś dokumenty obciążające mnie, że ja nic na ciebie nie chcę znaleźć, ale co ja mam na ciebie znaleźć. Słuchaj, ja już też nie wytrzymuję. Ja mam kredyty, mam małe dziecko. Albo ty albo ja" - relacjonowała.

Funkcjonariuszka złożyła do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa naruszenia praw pracowniczych. Postępowanie zostało jednak umorzone, gdyż w policji nie obowiązują zapisy kodeksu pracy chroniące przed mobbingiem. Nieprzyjemności miały dotknąć za to innych policjantów z Nysy.

- Komendant mówi, że jesteśmy poj...ni, że trzeba nas roz...ić. On nadal tam funkcjonuje. Wszystkie te osoby, które zeznawały w prokuraturze potraciły swoje stanowiska - dodała.

Będący dziś na emeryturze były zastępca komendanta powiatowego nadkom. Janusz Mormul przekonywał, że podobnie jak nawet 30 funkcjonariuszy on także padł ofiarą mobbingu.

- Musiałem odejść z komendy przez to, że byłem poniżany, zmuszany przez mojego komendanta do "uwalania" policjantów. Miałem polecenie służbowe "Masz w przypadku tej osoby zrobić tak, że ona ma wylecieć z policji. Jeżeli nie wyleci z policji, to ty wylecisz z policji" - mówił.

Głos zabrał również nyski poseł Rajmund Miller (KO), który wskazywał, że policjanci mieli być także zmuszani do łamania prawa.

- Pracownicy, funkcjonariusze są zmuszani do potwierdzania nieprawdy. Również potwierdzania nieprawdy w postaci sfałszowanych protokołów, a to już jest przestępstwo - sygnalizował.

Jednocześnie polityk apelował o zmianę prawa w taki sposób, by funkcjonariusze byli skuteczniej chronieni przed możliwymi nadużyciami ze strony przełożonych.

Do sprawy odniósł się zastępca komendanta głównego policji nadinsp. Paweł Dobrodziej, który przekonywał, że sytuacja w Nysie była szczegółowo badana.

- Kontrolę prowadził wydział kontroli komendy wojewódzkiej, ale również, w bardzo wielu aspektach, prowadziło ją biuro kontroli komendy głównej. Trudno mi się wypowiadać. Prowadzone jest postępowanie przygotowawcze, wiec tym bardziej nie sposób, abym się na tym etapie wypowiadał - zastrzegł.

O komentarz do sprawy próbowaliśmy poprosić także nyską komendę. Na razie jednak nie udało nam się skontaktować z jej rzecznikiem.
nadkom. Małgorzata Jeżewska
nadkom. Małgorzata Jeżewska
nadkom. Janusz Mormul
Rajmund Miller
nadinsp. Paweł Dobrodziej

Wiadomości z regionu

2024-12-20, godz. 20:00 "Świąteczna Strefa Zdrowia" w Głuchołazach bez kolejki, rejestracji i skierowania W Głuchołazach będzie możliwość darmowych badań oraz konsultacji ze specjalistami. W sobotę (21.12) na rynku w godzinach od 9:00 do 13:00 jest organizowana… » więcej 2024-12-20, godz. 19:00 Głuchołazy: gmina zabiega o pieniądze na budowę mieszkań dla powodzian Na ponad 50 mln złotych liczą władze Głuchołaz w ramach specustawy powodziowej. Gmina wystąpiła do Banku Gospodarstwa Krajowego o pieniądze m.in. na postawienie… » więcej 2024-12-20, godz. 19:00 Jakie ryby zagoszczą na opolskich stołach w te święta? Karp i jego konkurencja W opolskich domach trwa gorączka przedświątecznych przygotowań. Jedna z potraw - nieodłączny element wigilijnego stołu - to karp. Mieszkańcy Opolszczyzny… » więcej 2024-12-20, godz. 17:30 Są plany na odtworzenie grodu Piastów na opolskim Ostrówku Porozumienie w tej sprawie podpisały dziś (20.12) władze Opola, samorządu wojewódzkiego i urzędu wojewódzkiego. Plan zakłada powstanie pawilonu w okolicy… » więcej 2024-12-20, godz. 16:45 "Dar pomocy jest najważniejszy". Rodzina Cimermanów z Lewina Brzeskiego zbiera na nowy dom Tylko do końca stycznia rodzina państwa Cimermanów z Lewina Brzeskiego będzie mogła pozostać w wynajmowanym domu. Do tego czasu musi znaleźć nowe lokum… » więcej 2024-12-20, godz. 16:15 Powodzianie otrzymują po 6 tysięcy złotych od Caritas. "Teraz widzą największe potrzeby" Ponad 300 kart przedpłaconych dla powodzian rozdysponowała Caritas Diecezji Opolskiej. To wsparcie o wartości 6 tysięcy złotych, dzięki któremu osoby poszkodowane… » więcej 2024-12-20, godz. 15:59 Caritas organizuje symboliczne wigilie dla powodzian. "Ci ludzie nie mogą pozostać sami" Około 160 osób poszkodowanych w powodzi zasiądzie dziś (20.12) wieczorem do wigilijnego stołu w Pietrowicach Wielkich obok Raciborza z inicjatywy Caritas… » więcej 2024-12-20, godz. 15:30 Niebezpieczny ładunek w Namysłowie. Policja i straż w akcji. Ale to tylko ćwiczenia Niebezpieczny ładunek pozostawiono w Ośrodku Wychowania i Szkolenia w Namysłowie. Do akcji wezwano policjantów oraz strażaków, ale to na szczęście jedynie… » więcej 2024-12-20, godz. 15:30 Ciepłe kraje na święta poszukiwane przez Opolan Egipt, Dubaj, Malediwy czy Tajlandia - takie kierunki wybierają Opolanie, którzy chcą spędzić święta poza granicami kraju. » więcej 2024-12-20, godz. 15:15 Co dalej w sprawie zbiorników retencyjnych w regionie? Dopytuje głubczycki radny powiatowy Tobiasz Gużda z PiS przypomniał, że w październiku przedstawił listę potrzebnych inwestycji, które także zgłaszali inni radni, samorządowcy i eksper… » więcej
9101112131415
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »