Radio Opole » Wiadomości z regionu
2021-06-14, 19:00 Autor: Piotr Wójtowicz

Do Opola w 25 minut. Po kilkudziesięciu latach starań Goszczowice otrzymały kolejowe połączenie z Opolem i Nysą

Helena Kobus dokonała przecięcia wstęgi na stacji Goszczowice [fot.P.Wójtowicz]
Helena Kobus dokonała przecięcia wstęgi na stacji Goszczowice [fot.P.Wójtowicz]
Mieszkańcy w oczekiwaniu na pierwszy pociąg [fot.P.Wójtowicz]
Mieszkańcy w oczekiwaniu na pierwszy pociąg [fot.P.Wójtowicz]
Mieszkańcy w oczekiwaniu na pierwszy pociąg [fot.P.Wójtowicz]
Mieszkańcy w oczekiwaniu na pierwszy pociąg [fot.P.Wójtowicz]
Mieszkańcy w oczekiwaniu na pierwszy pociąg [fot.P.Wójtowicz]
Mieszkańcy w oczekiwaniu na pierwszy pociąg [fot.P.Wójtowicz]
Andrzej Wesołowski, Szymon Ogłaza i najstarsza mieszkanka Goszczowic Helena Kobus. [fot.P.Wójtowicz]
Andrzej Wesołowski, Szymon Ogłaza i najstarsza mieszkanka Goszczowic Helena Kobus. [fot.P.Wójtowicz]
Po wielu latach starań pociągi relacji Nysa - Opole wreszcie zatrzymują się na tej malutkiej stacji, skąd droga do Opola zajmuje 25 minut. Mieszkańcy w oczekiwaniu na pierwszy pociąg [fot.P.Wójtowicz]
Po wielu latach starań pociągi relacji Nysa - Opole wreszcie zatrzymują się na tej malutkiej stacji, skąd droga do Opola zajmuje 25 minut. Mieszkańcy w oczekiwaniu na pierwszy pociąg [fot.P.Wójtowicz]
Uruchomiono stację kolejową Goszczowice. Po wielu latach starań pociągi relacji Nysa - Opole wreszcie zatrzymują się na tej malutkiej stacji, skąd droga pociągiem do Opola zajmuje 25 minut. O to udogodnienie zabiegano od kilkudziesięciu lat, jednak najpierw twierdzono, że usytuowanie terenu nie pozwala na utworzenie peronu a gdy ostatecznie go wybudowano, to sprawy formalne uniemożliwiły korzystanie z przystanku. Ostatecznie się udało, a dzisiaj burmistrz Tułowic Andrzej Wesołowski, wicemarszałek Szymon Ogłaza i najstarsza mieszkanka Goszczowic Helena Kobus dokonali przecięcia wstęgi.
- Udało się i bardzo dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do uruchomienia tego peronu - powiedział podczas przecięcia wstęgi burmistrz Tułowic Andrzej Wesołowski.

- Mam już 96 lat i wreszcie się doczekałam - cieszyła się 96-letnia Helena Kobus, która podkreśliła, że wcześniej to rower był dla niej głównym środkiem lokomocji.

- Wszędzie jeździłam rowerem nawet na handel do Tułowic czy Nysy - mówiła naszemu reporterowi.

Szymon Ogłaza, wicemarszałek regionu odnosząc się do pytania dlaczego stacja została uruchomiona po roku od wyremontowania linii kolejowej Opole - Nysa tłumaczył:

- Inwestycja była gotowa i najgorsze, że pociągi przejeżdżały ale nie zatrzymywały się w Goszczowicach. Problem wynikał z administracyjnej zawieruchy na linii między nadzorem budowlanym a PKP PLK. To powodowało, że frustracja rosła również wśród mieszkańców, jednak dobrze, że dzisiaj mogę powiedzieć, że to już historia.

- To jest wspaniała chwila. To wreszcie otwarte drzwi na świat, szczególnie dla osób starszych, które teraz mogą przyjść na stację i pojechać do Tułowic, czy Opola a najważniejsze jest to, że dzięki temu peronowi starsi mieszkańcy szybciej dotrą do lekarza, czy na zakupy - zaznaczają Helena Wojtasik i mieszkaniec Goszczowic Leszek Krzak.

Sołtys miejscowości Andrzej Pochopień zwrócił również uwagę na czas przejazdu.

- Teraz podróż z Goszczowic do centrum Opola pociągiem zajmie około 25, a do Tułowic 5 minut. To połączenie umożliwia również znalezienie lepszej pracy w Nysie czy Opolu a ponadto to jest najtańszy środek lokomocji - uzupełnia sołtys.

Szymon Ogłaza i burmistrz Andrzej Wesołowski odnosząc się do czasu przejazdu pociągów na wyremontowanej linii kolejowej Opole - Nysa zauważyli, że niektórzy mieszkańcy Opola mają mniej dogodne warunki. - Przecież z opolskiej Malinki na dworzec PKP Panie marszałku czerwonym autobusem jechałem niedawno dłużej niż 25 minut. Dla nas ta stacja jest teraz oknem na świat - podsumował burmistrz Tułowic.

Dodajmy, że najnowszy rozkład jazdy umożliwia już korzystanie z nowych przystanków Szydłów Centrum i Goszczowice.
Helena Kobus dokonała przecięcia wstęgi na stacji Goszczowice

Wiadomości z regionu

2024-10-10, godz. 13:30 Studenci medycyny mogą się starać o stypendium. To 2 tysiące zł miesięcznie Do końca października studenci kierunków lekarskich mogą składać wnioski o stypendium. Nabór już po raz piąty ogłosił zarząd województwa opolskiego… » więcej 2024-10-10, godz. 13:00 Młody opolanin stracił prawo jazdy za trzy wykroczenia 20-latek z Opola stracił prawo jazdy, ponieważ w ciągu niespełna dwóch lat od uzyskania uprawnień popełnił 3 poważne wykroczenia. - Ostatnie z nich polegało… » więcej 2024-10-10, godz. 12:28 Plama oleju na autostradzie. Są utrudnienia! Uwaga kierowcy, na autostradzie A4 jest zablokowany przejazd jezdnią na Wrocław między węzłami Krapkowice a Opole Południe. » więcej 2024-10-10, godz. 12:13 Jakość wody na terenach powodziowych. Komunikat sanepidu Obecnie problemy z jakością wody pitnej występują tylko w gminie Skoroszyce. » więcej 2024-10-10, godz. 11:40 8 lat więzienia grozi 40-latkowi, który udostępniał narkotyki nieletnim Mężczyznę podejrzanego o przestępstwa narkotykowe zatrzymali krapkowiccy policjanci. W samochodzie 40-latka policjanci znaleźli amfetaminę, marihuanę oraz… » więcej 2024-10-10, godz. 11:33 PKP PLK: pociągi wracają na trasę Głuchołazy - granica państwa Jeszcze w tym tygodniu pociągi wrócą na linię kolejową między Głuchołazami a czeskimi Mikulovicami - informuje spółka PKP Polskie Linie Kolejowe. Tory… » więcej 2024-10-10, godz. 09:45 "Niestety mamy ograniczone możliwości terenowe". W Radiu Opole o budowie zbiornika retencyjnego w Czechach - Na 8,5 mln złotych szacujemy straty powodziowe dotyczące samych dróg powiatowych - powiedział w Porannej Rozmowie Radia Opole starosta prudnicki Radosław… » więcej 2024-10-10, godz. 09:00 Opolanin Jan Chłodnicki w składzie tenisowej reprezentacji Polski na mistrzostwa świata Jan Chłodnicki otrzymał powołanie do składu reprezentacji Polski na Drużynowe Mistrzostwa Świata do lat 16 w tenisie. W kadrze biało-czerwonych oprócz… » więcej 2024-10-10, godz. 08:00 Prudnik liczy straty po powodzi: 100 mln zł na odbudowę, setki osób bez pracy Prudnik liczy straty po powodzi. Te są zarówno w infrastrukturze drogowej, mostowej czy sportowej. Powódź dotknęła również wiele zakładów produkcyjnych… » więcej 2024-10-10, godz. 07:00 Garnki, kafle, talerze i broń odnalezione podczas prac archeologicznych wróciły do Brzegu. Będzie wystawa Do brzeskiego muzeum dotarła pierwsza partia oczyszczonych i częściowo odtworzonych eksponatów odnalezionych podczas ubiegłorocznych prac archeologicznych… » więcej
89909192939495
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »