- Było takie lekkie drżenie, ale później przyszedł taki Boży pokój - przyznaje ks. Daniel Chudala. - Pan Bóg ma mnie w swojej opiece, obdarza swoją miłością. A jeśli ja będę go miłować, to poprowadzi mnie tam, gdzie chcę, tak jak chcę. Zatem ufam Bogu - dodaje.

- Jest radość z tego, że ten moment już nastąpił, bo był długo oczekiwany - przyznaje ks. Michał Banaś. - Z drugiej strony jest jakaś niepewność związana z tym co dalej. Mimo wszystko ta radość wysuwa się na pierwszy plan z tego względu, że idziemy do ludzi z Bożą miłością. Po sześciu latach przygotowań, modlitwy i zastanawiania się wspólnie, często w kaplicy na klęczkach z Panem Bogiem, dzisiaj rozpoczynamy tę wspaniałą przygodę - mówi.

- Chyba trzeba życzyć im, żeby byli jak najbardziej wielkanocnymi kapłanami, czyli żyjącymi zwycięstwem Chrystusa. Jego podstawą jest miłość ku nam. Ta "wielkanocność" wyraża się przede wszystkim w trzech wymiarach: radość paschalna w sercu, pokój Chrystusowy w sercu i Boży Duch w sercu - mówi bp Andrzej Czaja.

Ks. Michał Banaś trafi w sierpniu do parafii Ducha Świętego i NMP Matki Kościoła w Kędzierzynie-Koźlu, a ks. Damian Chudala został mianowany wikariuszem parafii św. Michała w Opolu. Diecezja ma jeszcze jednego neoprezbitera, którym jest ks. Dariusz Karbowski. Jego święcenia odbyły się w niedzielę (16.05) w Głogówku. Trzeci z nowych księży ma 55 lat i pochodzi z diecezji pelplińskiej. Przed wstąpieniem do Ogólnopolskiego Seminarium dla Starszych Kandydatów do Kapłaństwa w Krakowie w wieku 48 lat, był Wojewódzkim Inspektorem Kontroli Zakładów w Gdańsku. W sierpniu zostanie wikariuszem parafii św. Józefa w Opolu.