To jedna z pierwszych tego typu imprez po przerwie związanej z pandemią koronawirusa. Dyrektor ośrodka Bazasport Opole Leokadia Okos wskazuje, że mimo wcześniejszych obaw ze strony organizatorów, zawody cieszyły się sporym zainteresowaniem.

- Myślałam, że będzie tu tylko region opolski, natomiast zgłoszenia były i z Kudowy, i z Chorzowa, więc dwie strony Śląska, także jest zarówno region śląski, jak i opolski - mówi.

- Sportowe współzawodnictwo to dobry sposób na upamiętnienie wydarzeń sprzed wieku - przekonuje z kolei prezes Stowarzyszenia Biało-Czerwone Opole Grzegorz Flerianowicz, będący jednym z organizatorów festiwalu.

- Chcemy, żeby te obchody miały jak największy wymiar społeczny, żeby jak najwięcej osób się w nie włączyło oddolnie i takie uczestnictwo w różnego rodzaju turniejach, imprezach rekreacyjnych, jest naszym zdaniem najlepszym sposobem na to, aby przybliżyć wiedzę o powstaniach śląskich, o historii Śląska i o historii polskości na Śląsku - wyjaśnia.

Dodajmy, że impreza była możliwa dzięki obowiązującym od dziś (01.05) łagodniejszym obostrzeniom sanitarnym. Zasady te pozwalają m.in. na aktywność sportową w zamkniętych obiektach przy maksymalnie 50-procentowym obłożeniu dla zorganizowanych grup.