Radio Opole » Wiadomości z regionu
2021-04-04, 20:00 Autor: Katarzyna Doros

W wielkanocną niedzielę się odpoczywało, a w poniedziałek oblewano panny [FILM, ZDJĘCIA]

Jajko niejedno ma znaczenie - tłumaczą Helena Wojtasik i Elżbieta Oficjalska
Niedziela Wielkanocna była dawniej traktowana jako dzień bez dymu. Wtedy też ludzie nic nie robili, nie gotowali, nie zmywali naczyń. Helena Wojtasik, dyrektor Tułowickiego Ośrodka Kultury i twórczyni ludowa zauważa, że Wielkanoc zawsze była traktowana jako wyższe święto nad Bożym Narodzeniem.
- Ludzie nie wychodzili z domu, nie spotykali się z rodzinami innymi niż swoi najbliżsi. Po prostu ten pierwszy dzień świąt spędzali tylko ze sobą, w zaciszu domowego ogniska, sycąc się jedzeniem, które przygotowali i rozmowami, na które nie było czasu wcześniej - mówi Helena Wojtasik.

Dopiero drugiego dnia w Poniedziałek Wielkanocny odwiedzanie panien zaczynało się od polewania wodą. - Każda panna chciała być oblana, to był sygnał, że jest do wzięcia. Natomiast ta, którą polanie ominęło smuciła się, że grozi jej staropanieństwo - dodaje Helena Wojtasik.

- Dziewczyny wypatrywały swoich ulubionych chłopaków, wtedy był to czas, że nie było telefonów, telewizji. Dziewczyny wykorzystywały swoje piękne pisanki, kroszonki, malowanki, drapanki, żeby dać sygnał swojemu wybrankowi. Na przykład jeżeli dziewczyna dała chłopakowi czerwone jajko oznaczało to, że ona go akceptuje i pozwala mu do siebie przychodzi. A jeżeli dawała mu dwa czerwone jajka to oznaczało tyle, co "przyślij mój drogi swaty, bo jesteśmy po słowie".

Z koeli mali chłopcy, którzy przychodzili oblać starsze panie otrzymywali jajka w kolorze zielonym, przeznaczone dla "szkolniaków".

- Jeżeli chciało się kogoś ważnego obdarować jajkami, to dawało się np. księdzu, ojcu, wujowi, stryjowi jajko, które było czarne. To symbolizowało szacunek, godność i bardzo duże oddanie. Np. fioletowe jajko dawało się starej pannie albo staremu kawalerowi - wyjaśnia Helena Wojtasik.

Jak zaznacza twórczyni ludowa kawaler, którego dziewczyna nie akceptowała i chciała się pozbyć, otrzymywał specjalne żółte surowe jajko. Dziewczyna rozbijała mu je w kieszeni spodni co było jednoznaczną odpowiedzią, że nie jest on dla niej.

Na naszej stronie internetowej i Facebooku mogą Państwo zobaczyć filmy prezentujące wielkanocne zwyczaje.

W filmie o symbolice jajek opowiadają twórczyni ludowa Helena Wojtasik z Tułowickiego Ośrodka Kultury oraz Elżbieta Oficjalska z Muzeum Wsi Opolskiej.
Film: Maciej Marciński, Marcin Boczek.
Helena Wojtasik cz.1
Helena Wojtasik cz.2
Helena Wojtasik cz.3

Wiadomości z regionu

2024-09-24, godz. 19:30 W Głuchołazach wciąż nie ma wody pitnej. Miasto próbuje stworzyć prowizoryczną magistralę Władze Głuchołaz zapewniają, że robią wszystko, aby do końca tygodnia uruchomić zasilanie wodociągu. Jednak to zależy od wielu czynników, między innymi… » więcej 2024-09-24, godz. 19:15 "Chcemy spać spokojnie". Mieszkańcy Jarnołtówka apelują do premiera o remont zapory Mieszkańcy Jarnołtówka apelują do premiera Donalda Tuska w sprawie remontu zapory. W piśmie skierowanym do szefa rządu proszą o ujęcie w planach inwestycyjnych… » więcej 2024-09-24, godz. 19:15 Woda w piwnicach, nie wszędzie prąd, w mieście pełno żołnierzy. Raport z Lewina Brzeskiego [ZDJĘCIA] Woda nadal stoi w piwnicach domów i bloków w Lewinie Brzeskim. To kolejny dzień sprzątania po zalaniu niemal 90 procent miasta. » więcej 2024-09-24, godz. 18:30 "Jeszcze chwila i zaczną się wylęgać myszy". Mieszkańcy Głuchołaz toną w śmieciach Lewobrzeżne Głuchołazy toną w śmieciach. Mieszkańcy zaczęli sprzątanie i wynoszenie zniszczonych rzeczy. Problem w tym, że od kilku dni zalegają one… » więcej 2024-09-24, godz. 18:00 Sesja sejmiku: pieniądze dla powiatów i szczepionki na tężec 400 tysięcy złotych trafi do kasy powiatu prudnickiego na przebudowę dźwigu w Zakładzie Opiekuńczo-Leczniczym w Głogówku oraz zakup sprzętu pulmonologicznego… » więcej 2024-09-24, godz. 18:00 Dbają o transport, wyżywienie i sprzęt. Opolscy logistycy w operacji "Feniks" W ramach wojskowej operacji 'Feniks' opolscy logistycy i żołnierze 82. Oleśnickiego Batalionu Ewakuacji Sprzętu zostali przydzieleni do Zgrupowania Zadaniowego… » więcej 2024-09-24, godz. 17:30 "Nie mamy nic". Mieszkańcy ulicy Andersa w Głuchołazach walczą ze skutkami powodzi - Tu jest dramat, zostaliśmy z niczym - mówią mieszkańcy ulicy generała Andersa w Głuchołazach. Obecnie tam sytuacja jest najtrudniejsza i jest tam najwięcej… » więcej 2024-09-24, godz. 16:45 Wielka woda w Górach Opawskich. "Ten kemping nie istnieje" Ze skutkami powodzi zmagają się też ośrodki wypoczynkowe w Górach Opawskich w gminie Głuchołazy. Trwa tam usuwanie szkód spowodowanych przez wezbrany Złoty… » więcej 2024-09-24, godz. 16:15 Burmistrz Nysy zarzuca Wodom Polskim brak komunikacji. Prezes spółki zapewnia o procedurach O kompletnym kuriozum i niezrozumiałej polityce Wód Polskich we Wrocławiu przekonuje Kordian Kolbiarz, burmistrz Nysy. Samorządowiec uważa, że bez jego wiedzy… » więcej 2024-09-24, godz. 15:30 Pomoc dla powodzian a meldunek stały. Pytamy o wniosek mieszkańca powiatu głubczyckiego 10 tysięcy złotych na bieżące wydatki, 100 tysięcy złotych na remont/odbudowę budynków gospodarczych i 200 tysięcy na remont/odbudowę uszkodzonych przez… » więcej
9101112131415
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »