Zajęte są wszystkie łóżka intensywnej terapii w szpitalu tymczasowym w Opolu. W części ogólnej zostało jedno miejsce. Do uruchomienia kolejnych nadal brakuje medyków
Od 4 marca szpital tymczasowy w CWK w Opolu przyjął 85 nowych pacjentów z COVID-19. Jak informuje Edyta Hanszke-Lodzińska, rzeczniczka Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu, w części ogólnej szpitala tymczasowego pozostało jedno wolne łóżko z 40 dostępnych, a w stu procentach zapełniona jest część intensywnej terapii, czyli 10 miejsc.
Pacjenci z COVID-19 leczeni w szpitalu tymczasowym w Opolu korzystają m.in. z terapii tlenowej.
- Dla przykładu podam, że ostatnich dniach w szpitalu tymczasowym w ciągu doby zużywaliśmy do terapii chorych ponad 2100 kg ciekłego tlenu, podczas gdy w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym przy al. Witosa, gdzie mamy ok. 380 łóżek, wykorzystujemy ok. 600-650 kg takiego tlenu na dobę - dodaje rzeczniczka USK w Opolu.
Aby zapewnić opiekę kolejnym pacjentom chorym na COVID-19, potrzeba medyków do pracy w szpitalu tymczasowym. Uruchomienie kolejnych 38 łóżek, w tym 10 intensywnej terapii będzie możliwe po pozyskaniu 7 pełnoetatowych lekarzy anestezjologów i 7 lekarzy o specjalnościach: chorób wewnętrznych, kardiologii, pulmonologii do pracy w części ogólnej. Do tego niezbędne jest zatrudnienie na pełen etat 27 pielęgniarek anestezjologicznych, 14 pielęgniarek ogólnych i 14 ratowników medycznych.