Żurek na maślance, rolada z karpia czy syrop z płatków róż. Do sieci Dziedzictwa Kulinarnego Opolszczyzny dołączyło 8 kolejnych podmiotów
- Chcemy poprzez wykorzystanie lokalnych produktów wypromować zdrową żywność - powiedział w porannej rozmowie "W cztery oczy" Antoni Konopka, wicemarszałek województwa o sieci Dziedzictwa Kulinarnego Opolszczyzny. Do tego grona dołączyło osiem kolejnych firm i gospodarstw chcących promować regionalne, tradycyjne i smaczne potrawy.
Aby stać się częścią sieci Dziedzictwa Kulinarnego Opolszczyzny, należy prowadzić działalność w województwie opolskim i wykorzystywać do produkcji lokalne produkty. - Trzeba jeszcze przejść weryfikację, zespół odpowiednich ekspertów analizuje propozycje. Członkowie, którzy do nas wstąpili, produkują na przykład syropy z kwiatów lawendy, z płatków róży, z owoców czarnego bzu, torty bezowe, sernik opolski, oczywiście żurek na maślance, rolada z karpia, kompoty ze starych odmian owoców, wina, jest kiełbasa i oczywiście rolada wołowa z kluskami i modrą kapustą - wylicza wicemarszałek.
Członkowie sieci Dziedzictwa Kulinarnego Opolszczyzny mogą używać charakterystycznego loga - czapki kucharskiej na niebieskim tle z napisem "Dziedzictwo Kulinarne".