- Taką decyzję podjęliśmy w poniedziałek (15.02). Zdecydowana większość była za jej kandydaturą - mówił nasz poranny gość. - Spośród radnych sejmiku gotowość do podjęcia tej trudniej misji, dużego wyzwania wyraziła pani Zuzanna Donath-Kasiura. Pozostali radni takiej gotowości nie zgłaszali. Pani Zuzanna dała się poznać jako aktywna radna, pracowała do tej pozy aż w trzech komisjach. To są komisje, gdzie rzeczywiście trzeba szukać kompromisu. Przewodniczyła wcześniej komisji rolnictwa, a obecnie edukacji, dialogu obywatelskiego i wielokulturowości, więc tego doświadczenia w ostatnich dwóch latach nabyła naprawdę sporo. - Marszałek Andrzej Buła naszą decyzję przyjął pozytywnie, nasi koalicjanci nie mieli żadnych zastrzeżeń - dodaje Rafał Bartek.

- Kandydatura Zuzanny Donath-Kasiury na stanowisko wicemarszałka nie jest dla mnie zaskoczeniem. Życzę jej powodzenia - powiedziała Martyna Nakonieczny, przewodnicząca klubu PiS w sejmiku. - Nie będziemy brali udziału w wewnętrznych rozgrywkach koalicjantów, to oni się między sobą powołują. My jako klub opozycyjny nie będziemy się mieszać w wewnętrzne sprawy koalicji. Niech wybierają marszałka, jakiego chcą mieć, a my będziemy tak, jak każdego innego sprawdzać i kontrolować. Zasiadamy w jednej komisji edukacji, dialogu społecznego i wielokulturowości. Pani Zuzanna Donath-Kasiura, moim zdaniem, bardzo dobrze organizowała pracę tę komisji, co nie jest normą przyjęła moje i innych radnych Prawa i Sprawiedliwości wnioski do pracy.

Zdaniem Martyny Nakoniecznej, najważniejszym zadaniem stojącym przed Zuzanną Donath-Kasiurą jest sprawa dziecięcej psychiatrii. - Trzeba na Opolszczyźnie wybudować odpowiedni ośrodek - dodaje.

Przypomnijmy, że zmiana na stanowisku wicemarszałka województwa opolskiego była konieczna po tym, jak dotychczasowych wicemarszałek Roman Kolek zrezygnował ze stanowiska, decydując się na powrót do zawodu lekarza.