Dziś Europejski Dzień Numeru Alarmowego 112. Na 350 tysięcy zgłoszeń w 2020 roku ok. 200 tysięcy to telefony głuche lub fałszywe [FILM, ZDJĘCIA]
Operator Centrum Powiadamiania Ratunkowego dziennie przyjmuje nawet 200 zgłoszeń. Od poświęcenia, opanowania i odpowiedniego poprowadzenia rozmowy ze zgłaszającym często zależy ludzkie życie. Dziś (11.02) obchodzimy Europejski Dzień Numeru Alarmowego. Z tej okazji wojewoda wyróżnił pięciu opolskich operatorów za ich zaangażowanie w niesienie pomocy.
- Tam, gdzie bezpośrednio pomaga się osobom kierując pomoc, kierując odpowiednie jednostki, pomagając i doradzając, to jest służba, służba na rzecz drugiego człowieka. Praca w tak charakterystycznej jednostce jak CPR wymaga wielkiego poświęcenia. Trzeba być odpowiedzialnym i trzeba być dobrze zorientowanym jak zachować spokój - mówi Adrian Czubak, wojewoda opolski.
W Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Opolu pracuje 29 certyfikowanych operatorów. W 2020 roku operatorzy przyjęli 350 tysięcy zgłoszeń, z czego blisko 200 tysięcy to telefony fałszywe. - To nadal spory problem - zauważa Ditmar Kurzał, zastępca kierownika Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Opolu. - Te zgłoszenia wiążą się z głupimi żartami albo są to zgłoszenia głuche. Czasem są to telefony od dzieci, gdy rodzice dają im telefon komórkowy do zabawy. Takie dziecko potrafi dzwonić nawet kilkaset razy w ciągu godziny. Są to także zgłoszenia od osób z problemami psychicznymi, które potrafią do nas wydzwaniać po kilkaset razy np. w nocy. Takie telefony oczywiście zgłaszamy na policję.
- To praca bardzo odpowiedzialna, nie raz stresująca - mówi Sylwia Szumska, operator numeru alarmowego. - Są sytuacje stresujące, są ciężkie zgłoszenia. Naszym zadaniem też jest uspokojenie tych ludzi. Myślę, że robimy to jak najlepiej.
- Od 160 do 200 zgłoszeń wypada na jednego operatora. Dzieci wiedzą jak zgłaszać. Moim zdaniem to są najlepsi zgłaszający, którzy nie dyskutują z operatorem, wiedzą, żeby podać adres od razu. Jedynie wyjątkiem jest to, że my z nimi zawsze staramy się zostać na linii do przyjazdu służb, żeby mieli jakieś wsparcie z naszej strony - dodaje operator Jacek Jabłoński.
Numer alarmowy 112 w Polsce działa od 2012 roku. Wówczas Opolszczyzna była pierwszym regionem w kraju, gdzie pod numerem 112 można było się dodzwonić z każdego miejsca w województwie. Wcześniej operatorzy Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego obsługiwali zgłoszenia tylko ze stolicy regionu oraz z powiatu opolskiego.
W Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Opolu pracuje 29 certyfikowanych operatorów. W 2020 roku operatorzy przyjęli 350 tysięcy zgłoszeń, z czego blisko 200 tysięcy to telefony fałszywe. - To nadal spory problem - zauważa Ditmar Kurzał, zastępca kierownika Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Opolu. - Te zgłoszenia wiążą się z głupimi żartami albo są to zgłoszenia głuche. Czasem są to telefony od dzieci, gdy rodzice dają im telefon komórkowy do zabawy. Takie dziecko potrafi dzwonić nawet kilkaset razy w ciągu godziny. Są to także zgłoszenia od osób z problemami psychicznymi, które potrafią do nas wydzwaniać po kilkaset razy np. w nocy. Takie telefony oczywiście zgłaszamy na policję.
- To praca bardzo odpowiedzialna, nie raz stresująca - mówi Sylwia Szumska, operator numeru alarmowego. - Są sytuacje stresujące, są ciężkie zgłoszenia. Naszym zadaniem też jest uspokojenie tych ludzi. Myślę, że robimy to jak najlepiej.
- Od 160 do 200 zgłoszeń wypada na jednego operatora. Dzieci wiedzą jak zgłaszać. Moim zdaniem to są najlepsi zgłaszający, którzy nie dyskutują z operatorem, wiedzą, żeby podać adres od razu. Jedynie wyjątkiem jest to, że my z nimi zawsze staramy się zostać na linii do przyjazdu służb, żeby mieli jakieś wsparcie z naszej strony - dodaje operator Jacek Jabłoński.
Numer alarmowy 112 w Polsce działa od 2012 roku. Wówczas Opolszczyzna była pierwszym regionem w kraju, gdzie pod numerem 112 można było się dodzwonić z każdego miejsca w województwie. Wcześniej operatorzy Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego obsługiwali zgłoszenia tylko ze stolicy regionu oraz z powiatu opolskiego.