"Grzybek" zostanie przy drodze w okolicach Nysy. Instalacja zostanie odnowiona. "To symbol naszego terenu"
"Grzybek" stojący przy skrzyżowaniu wojewódzkiej "401" i krajowej "46" pozostanie w tym miejscu także po rozbudowie drogi prowadzącej w kierunku Nysy. To efekt starań ze strony samorządu, jak i mieszkańców.
- Wystąpiliśmy z zapytaniem, jaka będzie przyszłość tego, można powiedzieć, symbolu naszego terenu. Były też, może nie tyle naciski, co dużo takich pozytywnych komentarzy, żeby on został. W ramach tej rozbudowy nie uda się go zostawić w tym samym miejscu. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zaproponowała, żeby go przenieść na działkę gminną i my wyraziliśmy taką zgodę - wskazuje.
Gmina planuje odnowić charakterystyczny muchomor, którego "kapelusz" stanowi daszek dla siedzących pod nim osób. Kolejnym efektem przeniesienia "grzybka" będzie najprawdopodobniej poprawa jego dostępności. Dziś instalacja stoi na placu zagrodzonym barierą energochłonną. W przyszłości może ona stanowić miejsce odpoczynku dla rowerzystów czy kierowców.
Przypomnijmy, że podnyski "grzybek" jest ostatnim tego typu elementem przy "krajówkach" w regionie. Podobny stał w przeszłości na skrzyżowaniu dróg numer 46 i 94 pomiędzy Dąbrową a Opolem, jednak po budowie w tym miejscu ronda, instalacja została usunięta.