Brzeg zwolnił restauratorów z opłat za możliwość sprzedaży alkoholu. Ulga uszczupli miejską kasę, ale tylko nieznacznie
Brzeg wprowadza ulgi dla restauratorów. Podczas ostatniej sesji miejscy radni jednogłośnie przychylili się do wniosku burmistrza w sprawie zwolnienia z opłat za zezwolenia na sprzedaż alkoholu.
- Myślę, że działamy bardzo szybko. Staramy się pomagać, jak tylko możemy. Mamy nadzieje, że w jakiś sposób to się przyczyni do tego, aby restauratorzy powoli odbudowali swoją siłę po problemach związanych z COVID-em, one cały czas trwają - zauważa.
Ulga będzie obowiązywała do końca roku i skorzystają z niej również ci, którzy do tej pory wnieśli opłaty za cały rok z góry. Podmioty te spodziewać się mogą zwrotu pieniędzy przelanych na kontu urzędu.
Zwolnienie z opłat uszczupli miejski budżet o 70 do 100 tysięcy złotych. Gmina będzie musiała przez to ograniczyć część wydatków, choć jak zapowiadają władze Brzegu, nie powinno to mieć dużego wpływu na życie mieszkańców.
- Te kwoty związane z koncesją to one oczywiście są przeznaczane na walkę z alkoholizmem, na różne programy pomocowe, na poradnię, która też działa po to, żeby wspomagać rodziny z problemami. Tu rzeczywiście będziemy mieli ubytek, ale myślę, że na te programy najważniejsze mamy zabezpieczone środki, graniczymy troszkę inne działania - zapowiada burmistrz.
Dodajmy, że wprowadzenie tego typu ulg dała samorządom wprowadzona pod koniec ubiegłego miesiąca nowelizacja ustawy O szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19. Brzeg nie jest jedynym miastem w regionie, w którym restauratorzy mogą spodziewać się zwolnienia z tych opłat. W przyszłym tygodniu decyzję w tej sprawie mają podjąć namysłowscy radni, projekt podobnej uchwały złożono także w Opolu.