- Oddział laryngologii będzie miał własną salę operacyjną i salę wybudzeń na nowym bloku - mówi Grzegorz Duszel, kierownik oddziału laryngologii szpitala w Kędzierzynie-Koźlu.

- Czekaliśmy na to wiele lat. Stawia nas to obecnie w sytuacji spełnienia wszystkich norm – europejskich i światowych, jeśli chodzi o oddział zabiegowy. Mam nadzieję, że zarówno mój personel jak i pacjenci docenią to, co w najbliższym czasie, po odmrożeniu szpitala, będzie działo się na tym nowym bloku.

Remont przechodzą także stare sale operacyjne: ortopedyczno-urazowa, ginekologiczna i chirurgiczna. Prace były przekładane od kilku lat – nigdy nie było dobrego czasu na realizację. Teraz, gdy pacjentów wymagających operacji niemal w szpitalu nie ma, podjęto decyzję o remoncie. Ma on się zakończyć w ciągu kilku tygodni.