Radio Opole » Wiadomości z regionu
2020-12-31, 17:00 Autor: Katarzyna Doros

Uniwersytecki Szpital Kliniczny w Opolu podsumowuje rok 2020. "Musieliśmy dostosować się do nowych zasad, które znaliśmy tylko z literatury"

Uniwersytecki Szpital Kliniczny w Opolu [fot. Katarzyna Doros]
Uniwersytecki Szpital Kliniczny w Opolu [fot. Katarzyna Doros]
Uniwersytecki Szpital Kliniczny w Opolu [fot. Katarzyna Doros]
Uniwersytecki Szpital Kliniczny w Opolu [fot. Katarzyna Doros]
Pandemia koronawirusa zdominowała rok 2020 w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Opolu. Placówka odnotowała spadek liczby pacjentów, utworzono 170 łóżek covidowych, a mnóstwo pracowników zaangażowało się w powstawanie szpitala tymczasowego w CWK.
- Koronawirus wywarł ogromną zmianę z naszym szpitalu - mówi Dariusz Madera, dyrektor generalny Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu. - Z jednej strony zanotowaliśmy spadek liczby pacjentów takich, którzy na co dzień do nas trafiali. Musieliśmy dostosować szpital do wymogów epidemii. Uruchomiliśmy w sumie 170 łóżek dla pacjentów z COVID-19, łącznie z łóżkami OIOM-owymi i ECMO. Wprowadziliśmy system badań dla pacjentów covidowych, badania PCR, badania antygenowe.

Jak zaznacza Dariusz Madera mimo pandemii w szpitalu udało się przeprowadzić wiele skomplikowanych zabiegów i wprowadzić nowe metody leczenia na skalę światową np. w kardiologii.

Maria Grzeczna, naczelna pielęgniarka w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Opolu zauważa, że mimo wszystko był to ciekawy rok. - Nikt z mojego pokolenia rozpoczynający pracę w zawodzie pielęgniarki nie myślał, że przyjdzie nam pracować w czasie pandemii. Wiele się nauczyliśmy- mówi. - Musieliśmy się dostosować do nowych zasad, które wcześniej znaliśmy tylko z literatury. Na pewno jesteśmy bogatsi o nowe doświadczenia. Pod względem pracy codziennej były pewne utrudnienia. Każdy z nas mógł mieć wirusa, był w czasie izolacji, był w czasie kwarantanny. Były wstrzymywane przyjęcia na oddziałach, bo cała kadra pielęgniarska była chora. Dzisiaj możemy powiedzieć, że patrząc na początek marca, kiedy zaczęła się pandemia, a patrząc na koniec roku, traktujemy to dziś jako normalną pracę.

- Mimo, że nie byliśmy wyznaczani jako specjalne oddziały do leczenia chorych z COVID-19 to pacjenci ze schorzeniami naczyniowymi czy neurochirurgicznymi trafiali tylko do nas jako do placówki specjalistycznej - mówi dr Andrzej Kucharski, dyrektor ds. lecznictwa USK w Opolu. - Tacy pacjenci z ostrymi schorzeniami byli przyjmowani bez względu na to czy byli zakażeni. Musieli u nas być zaopatrywani. Druga kwestia niestety dotyczy tego, że musieliśmy zadbać o to, żeby stale monitorować sprawy wewnątrz szpitala. Mówię niestety, bo kosztowało to wiele wysiłku. Musieliśmy zadbać o to, żeby chronić załogę i pacjentów, którzy w tym szpitalu są leczeni, żeby się nie zakazili. Staraliśmy się nadążać za wszystkim, co się dzieje. To nie było takie proste, to wymagało odpowiedniego zespołu.

Rok 2020 to także wiele zrealizowanych inwestycji w USK w Opolu. Wśród nich m.in. uruchomienie nowego tomografu komputerowego.

Dodajmy, że szpital tymczasowy w CWK dla pacjentów z COVID-19, któremu patronuje placówka przy ul. Witosa, 27 grudnia rozpoczął swoją działalność medyczną. Tego samego dnia wieczorem został przyjęty pierwszy pacjent.
Dariusz Madera
Maria Grzeczna
dr Andrzej Kucharski

Wiadomości z regionu

2024-12-26, godz. 21:00 Co z choinką po świętach? Są różne sposoby, w tym "metoda na leniuszka" Rozebrać dokładnie z najmniejszej ozdoby, rzucić w kąt ogrodu i chwilę poczekać - to recepta opolskich leśników na ekologiczne „pozbycie się” po świętach… » więcej 2024-12-26, godz. 16:52 Tłumy na kolędowaniu w Opolu-Szczepanowicach. "Ważne, byśmy wspólnie przeżywali ten czas" Najpiękniejsze kolędy zabrzmiały w szczepanowickim Betlejem. Już po raz 26. mieszkańcy regionu spotkali się, by wspólnie pośpiewać, złożyć sobie świąteczne… » więcej 2024-12-26, godz. 16:46 Kropla w morzu potrzeb. 100 tysięcy na odbudowę dróg po powodzi w powiecie brzeskim Jedynie 100 tysięcy złotych zaplanowano w przyszłorocznym budżecie powiatu brzeskiego na usuwanie popowodziowych szkód w infrastrukturze drogowej. Stało… » więcej 2024-12-26, godz. 16:00 Zamiast wyrzucać poświąteczne potrawy można zanieść je do lodówek społecznych Gdy zostanie nam za dużo jedzenia ze świątecznego stołu, nadmiar uszek, pierogów czy innych potraw możemy zanieść do społecznych lodówek. To doskonała… » więcej 2024-12-26, godz. 15:44 Z Pępic może zniknąć kostka brukowa. Gmina musi jednak dołożyć do inwestycji Z Pępic w gminie Skarbimierz może zniknąć charakterystyczna kostka brukowa. Brzeskie starostwo planuje modernizację drogi, uwzględniającą wykonanie nowej… » więcej 2024-12-26, godz. 14:55 Poświąteczna rekreacja. Opolanie wybierają różne formy aktywności fizycznej Spacery, ślizgawka czy siłownia na świeżym powietrzu. Każdy sposób na ruch po świątecznym biesiadowaniu jest dobry. Wielu opolan od wczesnych godzin porannych… » więcej 2024-12-26, godz. 14:00 "Mosty współpracy" w Krapkowicach gotowe, czas na przeprawę w Pisarzowicach Są pieniądze na prace projektowe dotyczące odbudowy mostu w Pisarzowicach (gmina Strzeleczki) po zniszczeniach w trakcie wrześniowej powodzi. » więcej 2024-12-26, godz. 13:35 Kolizja na A4 w okolicach Góry św. Anny [AKTUALIZACJA] Uwaga kierowcy, mamy utrudnienie na A4 w pobliżu m. Góra Św. Anny, na 266. km, między węzłami Krapkowice - Kędzierzyn-Koźle. » więcej 2024-12-26, godz. 10:29 Święta spędzają na służbie i z dala od rodziny. Opolscy logistycy służą na granicy i zagranicznych misjach Wielu żołnierzy 10. Opolskiej Brygady Logistycznej święta Bożego Narodzenia spędza z dala od domu i najbliższych. Logistycy obecnie realizują zadania w… » więcej 2024-12-26, godz. 10:25 Okazała szopka franciszkanów w Opolu. Po południu koncert muzyki bożonarodzeniowej Całe prezbiterium zakrywa szopka bożonarodzeniowa w kościele franciszkanów w Opolu. » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »