Część uczniów wróciła do szkół. Dotyczy to klas o profilu sportowym i placówek zawodowych
Zgodnie z ostatnim rozporządzeniem ministerstwa edukacji i nauki, część uczniów wróciła do szkoły na naukę stacjonarną. Dotyczy to uczniów z klas o profilu sportowym, placówek sportowych i zawodowych. W praktyce uczniowie np. na wychowanie fizyczne musieliby jeździć do szkoły, natomiast na pozostałe lekcje wrócić do domu przed komputer. Żeby uniknąć takiej sytuacji, wiele szkół zmieniło plany lekcji.
- Ta zmiana bardzo spodobała się uczniom, którzy w końcu mogą się ze sobą spotkać i wrócić do treningów - mówi Aleksander Iszczuk, naczelnik wydziału oświaty w Opolu.
- Przy nauczaniu 7-godzinnym jest czas na to, żeby uczniowie spędzili ten czas, albo po zajęciach teoretycznych, albo z dużym wyprzedzeniem, aby spokojnie mogli wrócić przed komputery - dodaje Iszczuk.
W Opolu dotyczyło to sportowców ze szkół podstawowych nr 5, 14 i 24 oraz liceów nr 9 i 6.
- Tylko pojedynczy uczniowie nie pojawili się na zajęciach z piłki ręcznej - mówi Jolanta Ślemp, dyrektor szkoły podstawowej nr 24 w Opolu.
- Tak nam się udało ułożyć plan lekcji w tym roku, że uczniowie z klas o profilu sportowym kończą zajęciami z wychowania fizycznego. Pasowało nam to logistycznie do planu lekcji, dlatego nie mamy większego problemu z tym - dodaje Jolanta Ślemp.
Uczniowie ze szkół technicznych i branżowych z Opola również wrócili do nauki stacjonarnej. W Centrum Kształcenia Zawodowego pojawiło się 388 uczniów, a ponad 900 zameldowało się u pracodawców.
- Przy nauczaniu 7-godzinnym jest czas na to, żeby uczniowie spędzili ten czas, albo po zajęciach teoretycznych, albo z dużym wyprzedzeniem, aby spokojnie mogli wrócić przed komputery - dodaje Iszczuk.
W Opolu dotyczyło to sportowców ze szkół podstawowych nr 5, 14 i 24 oraz liceów nr 9 i 6.
- Tylko pojedynczy uczniowie nie pojawili się na zajęciach z piłki ręcznej - mówi Jolanta Ślemp, dyrektor szkoły podstawowej nr 24 w Opolu.
- Tak nam się udało ułożyć plan lekcji w tym roku, że uczniowie z klas o profilu sportowym kończą zajęciami z wychowania fizycznego. Pasowało nam to logistycznie do planu lekcji, dlatego nie mamy większego problemu z tym - dodaje Jolanta Ślemp.
Uczniowie ze szkół technicznych i branżowych z Opola również wrócili do nauki stacjonarnej. W Centrum Kształcenia Zawodowego pojawiło się 388 uczniów, a ponad 900 zameldowało się u pracodawców.