Trwa sprzątanie po pożarze w Głuszynie. Strażacy schładzają konstrukcję i wyposażenie budynku by zapobiec ponownemu pojawieniu się ognia
Choć udało się opanować pożar na terenie fabryki mebli w Głuszynie, na miejscu cały czas obecnych jest kilka zastępów straży pożarnej. Obecnie trwa tam zabezpieczanie i schładzanie pomieszczeń zniszczonych przez ogień.
- W tej chwili jeszcze wyciągamy z budynku materiały, które uległy spaleniu, jest tych materiałów dość dużo. Po wyciągnięciu przelewamy je wodą, Musimy to wszystko wyciągnąć, żeby nie było takiej sytuacji, że zacznie się coś palić od nowa. Tak samo jeszcze konstrukcja dachowa gdzieś tam się tli, więc też trzeba to wszystko pozrywać, przelać wodą - wyjaśnia.
W dalszym ciągu nie wiadomo, jak długo potrwają działania w tym miejscu. Niewykluczone, że część strażaków pozostanie na terenie fabryki na noc, by doglądać pogorzeliska.
Przypomnijmy, że zauważony około 1 w nocy pożar objął swoim zasięgiem 2 hale o łącznej powierzchni około 800 metrów kwadratowych. W kulminacyjnym momencie w akcji brało udział 28 zastępów z powiatów namysłowskiego, kluczborskiego oraz kędzierzyńsko-kozielskiego.