- W szkołach ponadpodstawowych mamy 4 tysiące nauczycieli, którzy za chwilę otrzymają urządzenia, dodatkowo zarząd województwa podjął decyzję o podobnej pomocy dla nauczycieli szkół podstawowych i specjalnych. W tych placówkach pracuje ponad 11 tysięcy nauczycieli, czyli w sumie 15 tysięcy nauczycieli zostanie wyposażonych w pomoce naukowe do pracy zdalnej - wylicza Monika Jurek.

Do szkół podstawowych mają trafić tylko laptopy z oprogramowaniem, natomiast nauczycieli liceów i szkół zawodowych wyposażono jeszcze w kamery, zestawy słuchawkowe i monitory interaktywne do prowadzenia zajęć praktycznych.

Lesław Tomczak, dyrektor Regionalnego Zespołu Placówek Wsparcia Edukacji w Opolu, który zamówił sprzęt, tłumaczy, że monitory umożliwiają także prowadzenie nauki zawodu.

- To urządzenie na kółkach, które możemy przewieźć do sali zajęć praktycznych. Wyposażone jest w kamerę i monitor, dzięki czemu możliwy jest dwustronny przekaz informacji. Zestawy będą mogły znaleźć zastosowanie na przykład w zajęciach z nauki spawania czy naprawy samochodów. Jeśli uczeń o coś zapyta, to nauczyciel będzie mógł cofnąć nagranie, wyjaśnić, a także przygotować odręcznie rysunek - precyzuje Lesław Tomczak. Takich urządzeń dla szkół zawodowych zakupiono około 50.

Przygotowanie projektu wymaga nie tylko uzasadnienie potrzeb kadry pedagogicznej, ale także sprawdzenia, czy nauczyciele pracujący w kilku szkołach nie otrzymają podwójnej pomocy.

Dodajmy, że nie wszystkie urządzenia trafiły już do szkół. Pomoce dla nauczycieli liceów i zawodówek mają trafić do połowy grudnia. W przypadku wsparcia szkół podstawowych, pomoc jest na etapie przygotowania projektu. Pomoc samorządu regionu zakłada również szkolenia z zakresu prowadzenia lekcji on-line.